Wpis z mikrobloga

Historia z dziś.
Wybrałem się na cmentarz.
W pewnym momencie patrzę a z auta obok wysiada starszy pan na oko 60 lat i leci jak długi zturlał się z górki i leży na twarzy, podbiegam pomagam się Panu podnieść i pytam się czy wszystko w porządku on popatrzył na mnie coś wybelkotal. Od razy uderzyła od woń alkoholu. I słyszę głosy z tyłu:
- Tomek odwiez go do domu on ledwo na nogach stoi
Na to typowa Karyna miss cmentarza:
- Zostawcie tatę on Jeszce nie był na cmentarzu dziś...

#bekazkatoli #4konsery #wszystkichswietych
  • 2