@fuKlanAdraHrepuS Tzn. Prada jest klonem Sauvage tak uściślając. W tym klimacie to Dylan Blue, ale jest bardziej kadzidlany, może odrobinę ciut słodszy. To kadzidło absolutnie nie wpływa na noszalność. Jest popularny, w końcu są to perfumy które najlepiej się sprzedają od 3 lat bodajże, ale jeśli Ci się podobają, to po prostu kupuj i się nie przejmuj niczym :) Perfumy są po to, aby je nosić i się nimi cieszyć :D
@fuKlanAdraHrepuS Zdecydowanie powinien trzymać dłużej, ma bardzo dobrą trwałość i projekcję. Jak dla mnie EDP w otwarciu jest jakby bardziej ciemniejszy, a tak to są niemal identyczne Poza tym parametry już nie są takie dobre jak w EDT, aczkolwiek nadal są bardzo dobre. Najlepiej przetestuj sobie ręka w rękę :)
@fuKlanAdraHrepuS: zamiast sauvaga to rzeczywiscie imo lepiej Dylan Blue wziac ;p sauvage jest wszedzie i kazdy go pozna a DB jaks tak mniej chociaz jest rownie dobry
@fuKlanAdraHrepuS: @dradziak: Testowałem ostatnio Luna Rossa Carbon i jak dla mnie to zdecydowanie co innego niż Sauvage. Prada ma tę charakterystyczną pudrową nutę, która nadaje zupełnie innego charakteru.
#perfumy
Tak, jeśli ten klimat to Sauvage EDT :)
Tzn. Prada jest klonem Sauvage tak uściślając.
W tym klimacie to Dylan Blue, ale jest bardziej kadzidlany, może odrobinę ciut słodszy.
To kadzidło absolutnie nie wpływa na noszalność.
Jest popularny, w końcu są to perfumy które najlepiej się sprzedają od 3 lat bodajże, ale jeśli Ci się podobają, to po prostu kupuj i się nie przejmuj niczym :)
Perfumy są po to, aby je nosić i się nimi cieszyć :D
Zdecydowanie powinien trzymać dłużej, ma bardzo dobrą trwałość i projekcję.
Jak dla mnie EDP w otwarciu jest jakby bardziej ciemniejszy, a tak to są niemal identyczne
Poza tym parametry już nie są takie dobre jak w EDT, aczkolwiek nadal są bardzo dobre.
Najlepiej przetestuj sobie ręka w rękę :)