Wpis z mikrobloga

@nietrolluje w OpenSuse leży kwestia oprogramowania. Repozytorium nie jest świeże (mówię o Tubleeweed) oraz wielu programów nie ma. Trzeba się posiłkować repozytoriami (na szczęście jest dobra webowa wyszukiwarka programów i instalacja za pomocą jednego kliknięcia). Dodatkowo, nie wiadomo czy w systemie nie pozostały ślady po usuniętych programach oraz... Yast niekiedy proponuje spełnienie zależności przez instalację pakietów z rodziny i586.
W Manjaro sprawa pakietów i repozytorium oprogramowania jest rozwiązana w sposób genialny.