Wpis z mikrobloga

Lubię tą myśl, że śmieszki zawadiaki są wśród nas. Lajkujemy sobie memy o trójokiej wronie, plusujemy kompletne pierdoły "hehe benis" ( ͡° ͜ʖ ͡°) albo piszemy "OP, ale z ciebie dzban" , a potem odkładamy telefony, wchodzimy na spotkanie i zamieniamy się w oazę kultury mówiąc "szanowni państwo...". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czasem mam wrażenie, że mamy wszyscy zbiorowe rozdwojenie jaźni ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#nicwaznego #dziendobry #thegirlcontent #heheszki
  • 43
  • Odpowiedz
@TheGirl: Ja kiedyś opowiadałem w pracy żart o sąsiednim mieście. Dopiero po chwili mnie uświadomiono że obok siedzi były wiceprezydent tego miasta xD
Ale zamiast opierdzielu, to gość zawsze mi sprzedawał jakieś dobre dowcipy jak jeszcze u nas pracował xD

@TheNasster: Nie bądź taki hop do przodu, bo Ci z tyłu zabraknie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@pan_koralgol: w Austrii, nie mam żadnego dress code'u, poza tym pracuję głównie sama więc przychodzę w czym mi wygodnie. Ale oczywiście nie przesadzam i jak to ja mam gdzieś wyjść, to wyglądam schludnie. Ale czasem ktoś przychodzi bez zapowiedzi i w różnych strojach już byłam widziana :D Uważam, że póki cenią mnie za to, co mam w głowie, a nie jakie mam spodnie, to wszystko jest ok ( ͡° ͜
  • Odpowiedz