Aktywne Wpisy
Antibambino +187
Czy tylko mi #poledance kojarzy się z urestwem, przez co laski tym się zajmujące z automatu daję w lewo?
#tinder #pytanie #logikaniebieskichpaskow
#tinder #pytanie #logikaniebieskichpaskow
#konfederacja już 14% w sondażach xD a jeszcze niedawno niektórzy mnie zapewniali, że 15% jest nie-mo-żli-we!
Sławek, Krzysiek, Grzesiek, ciśniecie dalej!
Sławek, Krzysiek, Grzesiek, ciśniecie dalej!
kurła...
w przedszkolu jakąś pieczątkę miał dostać na skórę (zwykle na rękę).
Nie wiem, po co ale raz na jakiś czas wraca do domu z pieczątką.
No i się synka pani pyta, gdzie ma tą pieczątkę mu tym razem dać.
ech...
#dzieci #zalesie
_(wiem, że nocna ale w du*ie to mam, taguję bo lubię)_
@Dorhak: no dzięki xD
@tracheotomia trafne... Mam dwa zwierzątka w domu, oboje zresztą w tym samym przedszkolu.
Czasem jak się razem zgadają to dom potrafią razem roznieść...
Wierzysz jak mi wczoraj było trudno zrobić groźną minę? Przedszkolanka też nie pomagała bo się śmiała z tego jak młody nie patrzył.
@tracheotomia: ech to dłuższa historia.
On wie co jest grane, to jego jeden ze sposobów na żartowanie.
To typ klauna, który lubi się popisywać żeby zebrać atencję.
Pracujemy nad nim, ale to będzie droga przez mękę...
dzisiaj akurat dostaliśmy listę "zasług" na kartce, jakieś podsumowanie dzieciaków zrobili.
No... lista dość długa. Rozlewanie jedzenia, chlapanie przy myciu i tym podobne z zakresu "nie umiem swojego ciała".
Do tego burdy przedszkolne (krzyki, bieganie, bałaganienie, zero samodyscypliny).
Dwuręczność, kiepskie wyniki jeśli chodzi o sprawy manualne (rysowanie po linii na przykład) - i do tego brak chęci na współpracę z jego strony.
Ja wiem, że
Drugi "kurs" chodzenia po jeżykach akurat przerabia, chodzimy z nim do poradni i tam raz w tygodniu go kobieta fachowo ćwiczy.
A psycholog - to w toku, w grudniu mamy jakieś spotkanie w przedszkolu z panią psycholog lokalną
@tracheotomia: żona pisała pracę na studiach o wychowaniu dwulatków (przez sztukę) i kojarzy temat małych dzieci, to trochę pomogło. Pamiętam, jak mnie kiedyś "męczyła" opowieściami o głowonogach i innych stworach, które ludzie w dzieciństwie rysują.
@wytrzzeszcz: no sorry, piszę kiedy mi ochota przyjdzie, nie patrzę na godziny :)
@wytrzzeszcz: możliwe. Jedną z teorii domowych jest to,