Wpis z mikrobloga

@Krolowa-Kebbabow Sam musiałem dość dużo robić, aby mnie nie udupic w I klasie, a potem to już było z górki. Sam widziałem jak po I klasie dużo uczniów z mojej klasy nie przeszło i poszło potem do zawodowek. A nie chciało im się tylko chodzić i poprawiać sprawdzianów. Tydzień nauki i kilka lekcji więcej, a życie mogli by mieć inne.