Wpis z mikrobloga

koledze @pk347 chyba chodzi o to, że teraz nie czas na dochodzenie, czy adrian ma rację (ma), tylko czas na jechanie po pis. Więc niech opozycja się nie krytykuje nawzajem tylko razem jadą po aferze


@kurczok: a nie można jechać po aferze nie wypisując jednocześnie bzdur. Może Zandberg jako historyk poczuł się wywołany do tablicy
@Baleburg: czy ktoś pisał o wyniszczającej stawce podatku, czy sobie stawiasz chochoła i potem w niego walisz?

Wyniszczający jest burdel na kółkach w postaci aparatu skarbowego; gdzie urzędy mogą wydać wiążącą interpretację prawa (które debile w okrągłym budynku uchwalili na kolanie albo jako gotowiec przyniósł im brodaty profesorek z "Instytutu" podatkowego) a potem po kilku latach urząd zmienia zdanie i musisz zapłacić podatki wg nowej interpretacji za kilka lat wstacz z