Wpis z mikrobloga

@Detalowiec: Dlatego zawsze popierałem 8+4, a nie 6+3+3.
Wtedy tacy są o rok krócej z tymi, którzy mają jakieś ambicje i zamiary.
Ile czasu zostało w gimbazie straconego na to, by nauczyciel musiał uporać się z patusami. Nie mówię już o tym, że tacy znęcali się nad jednostkami, albo całymi klasami.