@Opipramoli_dihydrochloridum: jprdl nie ma nic gorszego niż wizyta księdza w domu, kuźwa przychodzi facet w czarnej kiecce, rozgląda się po salonie jak Gessler, pieprzy kocpoły i bierze kopertę z kasą
@Opipramoli_dihydrochloridum: a idź pan w #!$%@?, za gówniaka zawsze bałem się kolędy. Przychodził ksiądz i zamiast po ludzku porozmawiać to straszył piekłem, opieprzył kiedyś mamę, że nie kupujemy świec, opłatków, baranków i innych pierdół na różne święta.
@Viskandar Wątpię, że ta mała dziewczynka sama księdza przyjmowała. Pewnie jej rodzina chciała go przyjąć, ciocia nie chciała w tym uczestniczyć, to jedyne co jej zostało to się schować albo wyjść z domu. Ksiądz chodzi w zimie, więc wyjście z domu nie zawsze jest tą przyjemniejszą opcją.
@Opipramoli_dihydrochloridum skąd tyle postów o kolędzie ostatnio? To księża teraz chodzą po domach? U mnie zawsze to się odbywało w okolicach stycznia- lutego
Miałam, w czasach podstawówki, przyjaciela.Mieszkał trzy piętra pode mną, spędzaliśmy razem całe dnie. Strasznie razem rozrabialiśmy i ogólnie nastawieni byliśmy na rozróbę. Na moje nieszczęście, było on ministrantem. Podczas Kolendy, w momencie kiedy ja karnie stałam w salonie, ten szubrawiec z kolegą, siedział w moim pokoju i buszował mi po szafach ( ͡º͜ʖ͡º) mi pozostało tylko filować na niego niedyskretnie z dystansu, kręcąc się w miejscu
@Opipramoli_dihydrochloridum: co wy gadacie xD przecie klecha nie taranuje drzwi żeby wam wbić na chatę. niejedną kolędę miałem i przecież nic złego nie robią, a różnych księży rodzice przyjmowali do domu. zwykła modlitwa, potem luźna gadka - jak zdrówko, ile do emerytury i nara. gdzie wy mieszkacie xD
Dymy kończą się tam, gdzie komuś może stać się realna krzywda. To co zrobił Tyburski były bardzo niebezpieczne i jako koneserowi patologi jest mi smutno. Należy to potępić.
#gimboateizm #bekazkatoli #4konserwy #heheszki #corazblizejswieta