Wpis z mikrobloga

@HBKwowo: Dla mnie alko to jeden z najgorszych prezentów i zarazem świadczący (z mojego pov) że się nie miało pomysłu kompletnie co kupic i nie bardzo Ci sie chciało tracic czas na rozmyslanie nad czym choc troche lepszym.I jest to kupowane głównie ze względu na to że przyjśc z pustymi rękoma/danie kasy nie wypada (co sam zresztą napisałeś xD).Reasumujac jak Ci jakoś szczególnie na typie nie zalezy to bedzie spoko prezent
@mwss: wcale tak nie jest. Nie mam czasu juz nic kupic. A co, lepiej nic mu nie przyniesc? On nam pewnie jakies piwka, pizze zamowi, a ja mam przyjsc i tylko hehe, najlepszego, co tam u ciebie? No przypał moim zdaniem, pomysli sobie nie wiadomo wtedy o mnie