Wpis z mikrobloga

Co dzisiaj przeczytamy w Tygodniku TVP?:

We współczesnym świecie wydaje się obojętne czy uprawiamy seks z żoną, czy z własnym psem

Zrównanie stosunku seksualnego dwóch dorosłych i w pełni świadomych osób z zoofilią i to w nagłówku, nieźle się zaczyna, ciekawe co będzie dalej ( ͡° ͜ʖ ͡°) XD

Nie potrafię zrozumieć, że można wytatuować sobie coś na skórze z własnej woli. Podobnie rażą mnie współczesne fryzury. Chcąc być politpoprawny, muszę też tolerować „metroseksualnych” studentów w spodniach rurkach i różowych koszulach...


TATUAŻE, SPODNIE RURKI, RÓŻOWE KOSZULE??? KTO TO KU@#A WIDZIAŁ, W DUPACH SIĘ POPRZEWRACAŁO

Tu zaś powstaje pytanie, czy mamy do czynienia ze znanym od lat niegroźnym buntem pokoleń, czyli wpisaną w naszą kulturę różnicę międzypokoleniową, czy też na naszych oczach dokonuje się coś o wiele szerszego.


Do czego to może zmierzać?

Mówię o próbie stopniowego demontażu cywilizacji chrześcijańskiej, która jest podstawą naszego bytu społecznego. Nawiasem mówiąc, demontaż ten trwa od początku chrześcijaństwa, a właściwie od połowy pierwszego tysiąclecia. Chrześcijaństwo zawsze miało wrogów.


JAKIE TO OCZYWISTE: ZAGŁADA CYWILIZACJI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ, ZAPOMNIAŁ DODAĆ ŻE W DOMYŚLE CHODZI O BIAŁEGO HETEROSEKSUALNEGO MĘŻCZYZNĘ
Lecimy dalej, pytanie od dziennikarza TVP: Mamy teraz organizacje LGBT Queer. Wie pani co w języku angielskim znaczy „queer”?

W londyńskim slangu lat 90. pogardliwie znaczyło też „pedzio”. Do LGBT dopisano współcześnie znak „+”. Znaczy to, że istnieje już nie tylko lesbijstwo, pederastia, biseksualność, transseksualność i queer, ale także m.in. interseksualność, czyli obojnactwo czy „orientacja zero”.


Hmm "istnieje już", ciekawy zwrot, tak jakby wcześniej nie istnieli.

Gorzej, że wszystkie te „orientacje” są sobie równe i patrząc na współczesny świat, wydaje się obojętne czy uprawiamy seks z żoną, czy z własnym psem.


O HUI, polecam całość, konkretny #rakcontent na popołudnie.

https://tygodnik.tvp.pl/40044168/we-wspolczesnym-swiecie-wydaje-sie-obojetne-czy-uprawiamy-seks-z-zona-czy-z-wlasnym-psem?fbclid=IwAR3-uST86p003ml7GI4qtCg4hmsjCWgfOoZgagyRlOw4VoyNDORYa72B6KY

#neuropa #tatuaze #modameska #bekazkatoli #bekazprawakow #lgbt #bekazpodludzi #tysiacurojenniezaleznychmediow
saakaszi - Co dzisiaj przeczytamy w Tygodniku TVP?: 
 We współczesnym świecie wydaje ...

źródło: comment_1ORb5Fl1NzGcSr8GMpATjNsInRgGDXhH.jpg

Pobierz
  • 34
@nektar_cebulowy: bardzo dobry przykład!

@saakaszi: Wyciągałeś najlepsze cytaty co do seksualności. A tam jest dużo innych kwiatków. Na przykład:

Wiemy, dlaczego woda płynie w dół, nie potrafimy jednak zawrócić wodospadu. Innymi słowy, do pewnego stopnia potrafimy wyjaśnić niektóre tajemnice natury, ale nie jesteśmy w stanie zmienić jej praw.


Ciekawe zdanie. Przecież nie potrafimy zawrócić wodospadu dokładnie z tego samego powodu, dla którego woda płynie w dół. I w zasadzie jego
w średniowieczu prostytucja była w miastach w zasadzie normalnym zawodem, który popierali nawet teolodzy katoliccy. O kochankach księży nie wspominając


@pan_kleks8: W tym kontekście (późnośredniowiecznej percepcji seksualności) bardzo lubię przykład z soboru w Konstancji (1414-1418). Otóż król Węgier i Niemiec Zygmunt Luksemburski złożył oficjalne podziękowania dla rady miejskiej w Konstancji za udzielenie na dłuższy czas miejskiego zamtuzu (tj. burdelu) do dyspozycji dworu przyszłego cesarza. Katalizatorem absurdalnej ze współczesnej perspektywy sytuacji, w
Katalizatorem absurdalnej ze współczesnej perspektywy sytuacji, w której najważniejszy władca Europy, boży pomazaniec, dziękuje za ułatwienie dostępu do kobiet wszetecznych jest fakt, że sam ten władca był inicjatorem zwołania najistotniejszego w wymiarze politycznym i teologicznym soboru późnego średniowiecza.


@tigletpilesarus: bo generalnie mało kto dawał w średniowieczu #!$%@? o etykę seksualną i w ogóle etykę, przez większość czasu ganiano za heretykami. Duchowni zajmowali się raczej polityka i praca unyslowa a nie moralizowaniem,