Wpis z mikrobloga

Powiedzmy, że wchodzę do jakiegoś salonu odzieżowego. I tam poza tym, że niektóre ciuchy wiszą na wieszakach, to jednak większość jest poukładana w kostkę na takich niskich półkach. A na tych półkach leżą przykładowe ciuchy, które są widoczne. Tylko to nie jest tak, że leżą tam te ciuchy, które są niżej schowane. Te które są niżej są kompletnie pomieszane, i żeby je sprawdzić to trzeba #!$%@?ć te kupki jedna za drugą.

I ja, jako że jestem kompletnym wieśniakiem to nie wiem jak się wtedy zachować. Mogę składać te kupki z powrotem, ale robię to #!$%@?, i później widzę że pani za mną po cichu to wszystko poprawia. I mi wtedy jakoś tak głupio dalej szukać czegoś, a wiem że dużo jeszcze nie sprawdziłem i że mógłbym znaleźć coś co mi się podoba i to kupić.

A wy jak robicie? 0_o I ja pytam całkiem serio, bo ryje mi to beret od kilku dni. Odkładać niepoukładane? układać żeby chociaż pokazać że nie chce zrobić chlewu z całego sklepu?
#modameska #gwnowpis
  • 2
  • Odpowiedz