[Hunter_88]

Przecież sponsoring to nie prostytucja...

[size]

@Hunter_88: ale to prawda że nic ci do tego

[BajerOp]

@size: ale oceniać może każdy

[size]

@BajerOp: buldupić też :D

[Spring90]

@Hunter_88: Moja macica, mój wybór

[t.....i]

@Hunter_88: ale rację ma

[Hunter_88]

@size: @Spring90: @BajerOp: @tomasz-terlecki O brakuje mi 3.50 do gumy, wyślę komuś siurka za kaske, spokojnie białorycerze

[glonstar]

@Hunter_88: Dawniej taka osoba zostałaby wyzwana od #!$%@? i jej samej byłoby głupio, a dzisiaj - spróbuj na taką cokolwiek złego powiedzieć, a wyskoczy Ci zastęp białorycerzyków i psiapsiółek, twierdzących, że to jej sprawa z iloma się rucha. Jeszcze psiapsiółki jestem w stanie zrozumieć, bo pewnie nic lepsze, ale białorycerzyków nigdy nie zrozumiem.

[size]

@glonstar: @Hunter_88: białorycerzy? Nawet nie wiem kto to pisał i mówiąc szczerze mam to w dupie. Po prostu każdy człowiek ma prawo do autonomicznych decyzji i nikomu nic do tego. A jak was nazwać? Nauczyciele moralności? Jej dupa, jej sprawa, niech się szmaci skoro tak wybrała - jak chcesz to też możesz dawać dupy arabom, nikt ci nie broni. Może po prostu zazdrościsz, że ma lepsze branie? :P

[glonstar]

Jej dupa, jej sprawa - jak chcesz to też możesz dawać dupy arabom, nikt ci nie broni. Może po prostu zazdrościsz, że ma lepsze branie? :P

@Hunter_88: @size: Proszę państwa, o takie właśnie białorycerzenie mi chodziło. Uderz w stół, a odezwą się nożyce.

[size]

@glonstar: możesz wytłumaczyć co respektowanie cudzej wolności ma wspólnego z białorycerzeniem? Serio pytam.

[YolonezFSO]

@size: to prawda, że nic mu do tego, ale może mieć swoje zdanie na ten temat, które podzielam, że to zwykłe #!$%@? są. Rozumiem całkowicie ONS, życie rozwiązłe, każdy lubi seks i podniecenie drugą osobą jest naturalne, więc rozumiem, że można wyrwać, jak i zostać wyrwanym w jeden wieczór. Ale sponsoring to zwykłe #!$%@?. Chce, niech się sprzedaje, ale niech nazywa rzeczy po imieniu i nie oczekuje, że ktoś nie będzie

[J.....n]

białorycerzyków

@glonstar: raczej bety lub gammy. Liczy, że jak obroni to zarucha - otóż, nie zarucha i nie obroni.

[V.....u]

@glonstar: dokladnie tak jak mowisz, ewentualnie dawniej też dochodziło do #!$%@? tylko zainteresowani zostawiali to dla siebie więc nikt im nigdy nie wypominał

[MirkobIog]

@Hunter_88 masz prawo myśleć co chcesz, a ona ma prawo mieć to w piździe. Swoja drogą niedługo dojdzie do tego, że dziewczyny będą się śmiały z tych, które sobie nie dorabiają na boku cipskiem, tylko pracują za marne pieniądze jako kelnerki czy hostessy.

[k.....e]

@size: tak samo każdy ma prawo zwyzywać ją od #!$%@? i nic jej do tego co ktoś robi

[glonstar]

@size Co innego respektowanie prawa do #!$%@?, a co innego aktywna obrona #!$%@?, i to nieasertywna, bo polegająca na atakowaniu rozmówcy wycieczkami osobistymi. To drugie to właśnie białorycerzenie.

[glonstar]

@JessPinkman Ale, jak widać, oni bronią tych szlaufów nawet jak jest jasne, że nie zamoczą.

[size]

@glonstar: dobra widzę że trafiłem na eksperta w dziedzinie przegrywu i do tego nie umiejącego czytać ze zrozumieniem. Bez odbioru :)