Wpis z mikrobloga

Ejj ejj mam dla was zagadkę. Wyobraźcie sobie takie miejsce, gdzie wszystko jest wspólne, można brać co się chce, i ile się chce, można też tam zostawiać swoje za darmo, praktycznie nikt na tym nie zarabia, a jednak ludzie tego nie okradają, istne lewactwo co nie? To się nazywa biblioteka.

#heheszki #ekonomia #ksiazki #czytanie #antykapitalizm
L.....e - Ejj ejj mam dla was zagadkę. Wyobraźcie sobie takie miejsce, gdzie wszystko...

źródło: comment_Ody5OEz1VIJV7AQFmSZwDxkhw2sV0f1c.jpg

Pobierz
  • 111
nikt nie kradnie bo nie ma czego kraść. Większość książek z biblioteki jest w stanie tragicznym i szkoda nawet ich kraść.


@Achooo_: Ale mnie zawsze triggerują takie "większość". Rok temu chodziłem po różnych bibliotekach w związku z pracą. #!$%@? a nie większość, wystarczy się przejść do biblioteki, zeby zobaczyć, że książki są w dobrym stanie, no ale to trzeba jeszcze do takiej biblioteki czasem pójść i zobaczyć, zamiast #!$%@?ć na mirko.
@Taidonk:

ja ci chce pokazac, ze ludzie maja w dupie dobro wspolne.

Świat jest zły, ludzie kradną, są wojny, olaboga olaboga.
Więcej optymizmu.

Natura ludzka jest zeby nie przejmowac sie czescia wspolna.


Pomijając fakt, że przez prawie całe istnienie nas jako gatunku wszystko było wspólne, a potem tylko większość, to muszę przyznać że odważne tezy rzucasz.

Tak samo bylo za komuny jak kazdy robotnik rozkradal.


Ale co ma do tego komuna,