@Mescuda: W sumie smutne ale ja nie ufam psychologom, a raczej nie wierzę w ich skuteczność. Moim zdaniem jest to opcja dla ludzi w konkretnym dołku ale i tak za zwyczaj dostajesz gównoleki, po których działasz jak zombie.
Moim zdaniem jest to opcja dla ludzi w konkretnym dołku ale i tak za zwyczaj dostajesz gównoleki, po których działasz jak zombie.
@Borni: nie byłeś nawet. Psycholog nie jest od prowadzenia farmakoterapii tylko od pomagania przez rozmowe i rozne techniki. Czy wszstkie sa skuteczne, czy kazdy jest tak samo dobry, no wiadomo ze nie. Tak samo jak nie kazdy mechanik jest dobry a czesc odpierdIla fuszere xD znam kogos kto byl
Myślę że po prostu nie każdy psycholog i psychiatra się nadaje do tej pracy, a Ty akurat trafiłeś na taki przypadek, lub wzorujesz się na powszechnej opinii. Ja mam uraz do szkolnych, ale to dlatego że oni najczęściej jako specjalizację maja uzależnienia i z 3 z którymi miałem coś wspólnego jedna w miarę rozumiała istotę problemu.
Wśród psychologów sa też osoby mówiace coś w stylu typowego wykopka: "Nie
@Borni: jeśli masz jakieś poważne problemy - może, ale zadaniem lekarza jest takie dobranie leków, żeby były skuteczne i nie wpływały na Twoje funkcjonowanie. Dobrze dobrane antydepresanty wcale nie wpływają na kontakt z rzeczywistością, zdziwiłbyś się jakbyś się dowiedział ilu Twoich znajomych jedzie na takich tabletkach ;)
@Naturmensch: Jako osoba, która jest po kilku latach psychoterapii powiem, ze to jest bs. Psycholog nie rozwiąże wszystkich twoich problemow, które nie są urojone. Prosty przykład, jak masz depresje, bo masz milion złotych długu, to jedyne co moze zrobić, to wkręcić ci, ze to nie jest problem.
@Mescuda #!$%@? mnie to w tym wywiadzie jak koles powiedzial ze ludzie na wsi nie mają takich problemów xD tylko co drugi to alkoholik a od czasu do czasu ktoś sie powiesi xD tak jak kiedyś nie było lekarzy ale było dobrze kurła bo jakoś ludzie zyli ale nagła śmierć w wieku 45 to byla norma xD
Moim zdaniem jest to opcja dla ludzi w konkretnym dołku ale i tak za zwyczaj dostajesz gównoleki, po których działasz jak zombie.
@Borni: no #!$%@? rzeczywiscid xD bralem leki i po miesiacu brania minelo mi praktycznie wszystko co mi dolegalo xD ale niee #!$%@? to nie mogla byc prawda bo wg ludowej madrosci chodzilem jak zombie xD
@TestoDepot W ogóle nie wygląda jakby był na bombie :D Zamiast pomyśleć o jakimś gościu w stylu np. Słodkiewicza to zabrał jakiegoś gościa ze skrajności...
@Zgredzimierz: wątpię żeby którykolwiek zawodnik się zdecydował pojawić w takim programie, zwłaszcza poważny zawodnik taki jak właśnie Slodkiewicz. Przyczyn jest dużo, ale głównie dlatego, że zawodnicy właśnie wiedzą co i po co robią i koks którego używają nie jest dla nich czymś co stanowi ucieczkę od kompleksów a czymś zupełnie innym.
@TestoDepot Chodziło mi o kogoś "dużego" z kulturystyki. Może faktycznie przesadziłem z Słodkiewiczem bo on to się chyba nawet nie przyznaje oficjalnie, że bierze koks chociaż każdemu go przepisuje :D Ale taki Koralewski albo "bigmotherfucker"( czy jakoś tak) z Bielska. Bo to jakby pytać ćpuna o skutki uboczne marihuany :P
W sumie smutne ale ja nie ufam psychologom, a raczej nie wierzę w ich skuteczność. Moim zdaniem jest to opcja dla ludzi w konkretnym dołku ale i tak za zwyczaj dostajesz gównoleki, po których działasz jak zombie.
@Borni: Chodzenie jak zombie to mit. Tak samo jak to, że leki zmieniają osobowość - nie, nie zmieniają. Dokładnie działanie zależy bardzo od tego, co ci dolega - bo w końcu w zależności od
@Zuchwaly_Pstronk: Chodziło mi raczej o zmiane podejścia do tematu co jest niczym więcej niż bardziej wyrafinowana manipulacja. Oczywiście, ze to jest problem i psycholog tego nie zmieni wiec dla niektorych osob psychologowie totalnie nie maja sensu, bo nie sprawia, ze nogi ci odrosna czy cos.
@Oseghe: powtarzam, żaden zdrowy na umyśle psycholog nie powie Ci, że nie masz problemu. Raczej będzie problem przedyskutowywał i zachęcał do jego rozwiązania. Nikt też nie idzie do psychologa "bo ma milion złotych długu". Idzie się do psychologa, bo ma się milion złotych długu i z tego powodu np. depresję i myśli samobójcze i to jest materiał, nad którym pracuje się z psychologiem. Psycholog pomagając Ci posprzątać burdel w głowie, pośrednio
@Zuchwaly_Pstronk: Nadal to nie zmienia faktu, ze problemy z powodu ktorych masz myśli samobójcze nie znikna, a dyskutowanie w jakiej #!$%@? sytuacji jestes mija sie z celem. Poza tym: "Pomaga znalezc motywacje, żeby splacic dlug" - to jest wlasnie wyrafinowana manipulacja, bo moze ja nie chcę cale zycie #!$%@?, żeby nigdy tego długu nie spłacić? Ja po terapii doszlam wlasnie do takiego momentu, gdzie moje realne problemy nie były do rozwiązania,
No tak, psycholog nie spłaci za Ciebie długu ( ͡°͜ʖ͡°)
Ani nie sprawi, ze nogi ci nie odrosna itp.
jaka manipulacja? xD Przecież to zwykła praktyczna pomoc, po jaką do niego przychodzisz. Najlepiej jakby powiedział "proszę z tym nic nie robić i się #!$%@?ć, należy się 150 zł" xD Nie wierze w to co czytam, psycholog robi swoją robotę, czyli pomaga odnaleźć siły na
#przegryw
Naprostujcie mnie jeżeli się mylę.
@Borni: nie byłeś nawet. Psycholog nie jest od prowadzenia farmakoterapii tylko od pomagania przez rozmowe i rozne techniki. Czy wszstkie sa skuteczne, czy kazdy jest tak samo dobry, no wiadomo ze nie. Tak samo jak nie kazdy mechanik jest dobry a czesc odpierdIla fuszere xD znam kogos kto byl
Myślę że po prostu nie każdy psycholog i psychiatra się nadaje do tej pracy, a Ty akurat trafiłeś na taki przypadek, lub wzorujesz się na powszechnej opinii. Ja mam uraz do szkolnych, ale to dlatego że oni najczęściej jako specjalizację maja uzależnienia i z 3 z którymi miałem coś wspólnego jedna w miarę rozumiała istotę problemu.
Wśród psychologów sa też osoby mówiace coś w stylu typowego wykopka: "Nie
@Borni: jeśli masz jakieś poważne problemy - może, ale zadaniem lekarza jest takie dobranie leków, żeby były skuteczne i nie wpływały na Twoje funkcjonowanie. Dobrze dobrane antydepresanty wcale nie wpływają na kontakt z rzeczywistością, zdziwiłbyś się jakbyś się dowiedział ilu Twoich znajomych jedzie na takich tabletkach ;)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@Borni: no #!$%@? rzeczywiscid xD bralem leki i po miesiacu brania minelo mi praktycznie wszystko co mi dolegalo xD ale niee #!$%@? to nie mogla byc prawda bo wg ludowej madrosci chodzilem jak zombie xD
@Borni: Chodzenie jak zombie to mit. Tak samo jak to, że leki zmieniają osobowość - nie, nie zmieniają. Dokładnie działanie zależy bardzo od tego, co ci dolega - bo w końcu w zależności od
Żaden psycholog nie będzie co wkręcał, że milion złotych długu to nie problem. A jeśli próbuje to go #!$%@? zmieniasz bo to jakiś tłuk a nie psycholog
"Pomaga znalezc motywacje, żeby splacic dlug" - to jest wlasnie wyrafinowana manipulacja, bo moze ja nie chcę cale zycie #!$%@?, żeby nigdy tego długu nie spłacić?
Ja po terapii doszlam wlasnie do takiego momentu, gdzie moje realne problemy nie były do rozwiązania,
No tak, psycholog nie spłaci za Ciebie długu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Oseghe: jaka manipulacja? xD Przecież to zwykła praktyczna pomoc, po jaką do niego przychodzisz. Najlepiej jakby powiedział "proszę z tym nic
Ani nie sprawi, ze nogi ci nie odrosna itp.