Przeczytałem byście wy nie musieli. Krzyżowcy nie najechali ziemi świętej, nie zabijali niewiernych, nie grabili... modlili się tylko i tyle. Nawet jak zabili kogoś to jedynie przypadkiem się nadział na miecz. ( ͡°͜ʖ͡°) #bekazkatoli
Tak uprzedzając, oczywiście, że źle jest pisać o jakimś wydarzeniu nierzetelnie, kształtować opis zależnie od posiadanych poglądów. Pytam co bylo zlego w samych krucjatach?
Krzyżowcy nie najechali ziemi świętej, nie zabijali niewiernych, nie grabili...
@lakukaracza_: przecież ateiści nie wierzą w obiektywne wartości moralne. Czemu miałoby kogokolwiek obchodzić to, że ktoś łamie jakieś arbitralne społeczne konwencje lub twoje przypadkowe preferencje? Dla niewierzących mordowanie niewiernych jest jak beknięcie przy stole - u nas nieakceptowalne, ale w innych kulturach może to być znak, że komuś smakowało. W końcu każdy sam sobie wymyśla co jest dobre, a co złe
@lakukaracza_: ale przecież rozum nie ma nic wspólnego z wyznawanymi wartościami według ciebie. Może mieć co najwyżej wartość instrumentalną.
Ale mają subiektywne oparte na umowie społecznej
Na jakiej umowie społecznej? Nie przypominam sobie, żebym zawierał kiedyś jakąś umowę. Masz na myśli arbitralną społeczną konwencję? To w Polsce konwencją jest to, że aborcja poza przypadkami gwałtu i ciężkiej choroby to zło. Więc Polacy, w tym ty, którzy uważają, że
@michelney: Niezorganizowana grupa pospólstwa leci walczyć z innowiercami. Co może pójść źle? A tak, możliwym scenariuszem jest zaczęcie tej 'walki' już 4 wioski dalej, mordowanie wszystkiego co się rusza bez względu na wyznawaną wiarę. Ale tak nie było, prawda??
@lakukaracza_: jeżeli "dobro" znaczy "zgodne z umową społeczną", a zło "niezgodne z umową społeczną" to każdy spór moralny można rozwiązać za pomocą ankiety. Dyskusje są bez sensu. Czy powinna być religia w szkole? Jeżeli większość społeczeństwa uważa, że tak, to ze stuprocentową pewnością lakukaracza_ się myli. Więc etyczni nonkonformiści, np. ci, którzy uważali, że należy znieść niewolnictwo zawsze byli w błędzie - nikt nie musiał im niczego udowadniać, bo dobro i
@michelney: Złe było na przykład osłabienie Cesarstwa Bizantyjskiego podczas IV krucjaty na którego truchle zbudowało się Imperium Osmańskie które było zmorą europy prze setki lat. No i sama ich organizacja pozostawała wiele do życzenia(krucjata idzie się #!$%@?ć bo Barbarossa postanawia się utopić XD.gif)
Widzę odkryłeś brak obiektywnego dobra - gratulacje.
@lakukaracza_: nie. Pokazałem twoją hipokryzję i to, że twoje wyjaśnienie znaczenia słów dobro i zło jest w oczywisty sposób niezgodne z praktyką językową.
@PolskaPrawica: Dlaczego zabijanie w imię Boga, najeżdżanie niewiernych, gnębienie ich, niewolnictwo były obiektywnymi wartościami moralnymi, a dziś już nie są? Co znaczy, że są obiektywne, w jaki sposób je wyznaczono, dlaczego Kościół przyznał sobie monopol do decydowania co jest dla niego obiektywną wartością moralną?
kolega używając tego sformułowania właśnie rozwiązał filozoficzny spór otwarty od tysiącleci, moje gratulacje.
To samo można powiedzieć o sceptykach odnośnie świata zewnętrznego. Negują oczywistości, ale w praktyce życia codziennego mają to gdzieś, tak jak choćby lakukaracza_. Nie ma nic dla mnie bardziej oczywistego niż to, że przyłożenie ręki do rozgrzanego blatu mnie obiektywnie skrzywdzi. Niedowiarkom polecam wypróbować to na własnej skórze. To tylko pokazuje, że elementrarny zdrowy rozsądek > filozoficzne rozważania. Zresztą,
@PolskaPrawica: wyobraź sobie że świadomie wkładsz rękę do ogniska "obiektywnie" jak to napisałeś dla ciebie jest to złe, idźmy dalej idziesz do lekarza, dostajesz odszkodowanie teraz dla ciebie, i dla twojego portwela "obiektywnie" jest to dobre, pobawmy się dalej, ponosi cię melo i popadasz w narkomanie "złe", trafiasz na odwyk na którym poznajesz miłość swojego życia "obiektywnie" dobre niestety zaraża cię aidsem i #!$%@? bombki strzela, jak widzisz dobro i zło
#bekazkatoli
Komentarz usunięty przez moderatora
@lakukaracza_: przecież ateiści nie wierzą w obiektywne wartości moralne. Czemu miałoby kogokolwiek obchodzić to, że ktoś łamie jakieś arbitralne społeczne konwencje lub twoje przypadkowe preferencje? Dla niewierzących mordowanie niewiernych jest jak beknięcie przy stole - u nas nieakceptowalne, ale w innych kulturach może to być znak, że komuś smakowało. W końcu każdy sam sobie wymyśla co jest dobre, a co złe
@PolskaPrawica: Ale mają subiektywne oparte na umowie społecznej, które nie są z tego powodu gorsze.
Bo mają RiGCz oraz empatię co powoduje, że nie lubią gdy zadaje się bezsensowne cierpienia.
@lakukaracza_: ale przecież rozum nie ma nic wspólnego z wyznawanymi wartościami według ciebie. Może mieć co najwyżej wartość instrumentalną.
Na jakiej umowie społecznej? Nie przypominam sobie, żebym zawierał kiedyś jakąś umowę. Masz na myśli arbitralną społeczną konwencję? To w Polsce konwencją jest to, że aborcja poza przypadkami gwałtu i ciężkiej choroby to zło. Więc Polacy, w tym ty, którzy uważają, że
...prawda?
Komentarz usunięty przez autora
@PolskaPrawica: Kodeks Karny np
Komentarz usunięty przez autora
@lakukaracza_: nie. Pokazałem twoją hipokryzję i to, że twoje wyjaśnienie znaczenia słów dobro i zło jest w oczywisty sposób niezgodne z praktyką językową.
@PolskaPrawica: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kolega używając tego sformułowania właśnie rozwiązał filozoficzny spór otwarty od tysiącleci, moje gratulacje.
A u Was są jakieś fakty? Nawet się nie oszukuj że tak jest, każdy sobie interpretuje co chce na swoją modłę, już nie raz katolicy tłumaczyli
To samo można powiedzieć o sceptykach odnośnie świata zewnętrznego. Negują oczywistości, ale w praktyce życia codziennego mają to gdzieś, tak jak choćby lakukaracza_. Nie ma nic dla mnie bardziej oczywistego niż to, że przyłożenie ręki do rozgrzanego blatu mnie obiektywnie skrzywdzi. Niedowiarkom polecam wypróbować to na własnej skórze. To tylko pokazuje, że elementrarny zdrowy rozsądek > filozoficzne rozważania. Zresztą,