Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania

Jeździłem 6 lat w Wawie w komunikacji miejskiej. Najbardziej wkurzali mnie bezdomni śmierdziele. Smród moczu i denaturatu, tego nie da się opisać. Mało tego. TVN w naszej kochanej stolicy, tworzy taką sytuację z inwalidą na wózku. Mianowicie czatują na przystanku i czekają na autobus starszego typu który ma wysoką podłogę ze stopniami. Wtedy dziennikarka domaga się aby kierowca wniósł tego #!$%@? razem z wózkiem do autobusu :) Trafiło to na mnie i mimo kamery nie wpadłem w panikę. Wiedziałem że tłumaczenie iż niska podłoga przyjedzie za 10 minut nic nie da. Co w dodatku jest zaznaczone na rozkładzie przystanku... Więc się zgodziłem, ale szczerze wyznałem że sam nie dam rady i muszę się zwrócić z prośbą o pomoc do pasażerów. Stała grupka młodych silnych mężczyzn, która mnie wyśmiała :) Dziennikarka powoli traciła fason, ale ja miałem kolejnego asa w rękawie. Poprosiłem kamerzystę aby mi pomógł, kamerę może potrzymać przez chwilę pani szanowna dziennikarka :) Tego się #!$%@? nie spodziewała :) Na szczęście dla niej podjechała z tyłu niska podłoga i wystrzelili jak petarda z mojego autobusu :) Niestety nie pokazano tego w TV... Ale i tak dopieła swogo i znalazła kierowcę z którego zrobiła nieczułego, na ludzkie nieszczęście, potwora... Kierowca w Polsce to jakiś wróg publiczny. Nie mam pojęcia skąd to się bierze, przecież naród taki modlący...

#transport #autobusy #motoryzacja #pracbaza #niepelnosprawni

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 19
@AnonimoweMirkoWyznania Chyba ona z #!$%@? spadła że niepełnosprawny do wysokopodłogowego autobusu by wjechał, mówisz że masz problemy z kręgosłupem i nie będziesz się szarpał z wózkiem. Jeśli taki ktoś chce się poruszać autobusem powinien mieć opiekuna przy sobie. Ja nie wyobrażam sobie szarpać się z jakimkolwiek wózkiem.