Wpis z mikrobloga

@boguchwal: Przejechałem dzisiaj kilka kilometrów. 3 kolizje + cała warszawska na dole stała (nie wiem czemu, jechałem w drugą stronę). MASAKRA.

Najciekawszy był koleś:
Jadę ok 50km/h. Cały peleton aut przede mną. Wyprzedził mnie z prędkością ok 70-80km/h aby prawie wjechać w kolesia który wyjeżdżał z bocznej. Następnie wyprzedził 2 auta i utknął w korku....