Wpis z mikrobloga

Jak nazwać osobę która gdy są jakieś dwa tematy, bardziej zajmuje się tym blachy i nie daje doprowadzić do końca tego ważniejszego?
Przykład: ktoś mówi coś bardzo ważnego i przeklinał przy tym a ta osoba zaczyna się skupić na tym nieistotnym przekleństwu i kręcić awanturę? Jest jakieś psychologiczne pojęcie określające taka postawę?

#psychologia
  • 15
@Primusek: ach, rozumiem :))
Pytam, bo moja matka taka była, a teraz moja młodsza siostra wzięła przykład i zachowuje się identycznie. Strasznie mnie to irytuje, wręcz denerwuje. Przy każdej sytuacji skupia się na nieistotnych rzeczach i probuje tym hmm... budować jakos swój autorytet?

Bardziej mi to pasuje do malolackiego zachowania, ale moja matka była taka całe życie i interesuje mnie czy są jakieś powody takiego zachowania.
@aglegola: To klasyczne przekierowanie uwagi -> mechanizm obronny -> główny cel to próba przejęcia kontroli nad rozmówcą i tematem rozmowy.
Podobne zjawisko zachodzi gdy piszesz coś ważnego, a osoba zamiast odnieść się do twoich słów, zaczyna przypierniczać się do przecinka nie w tym miejscu czy innego "ważnego" błędu.
Sposób jest na to tylko jeden: nie dać się zbić z pantałyku.
@aglegola: jest coś podobnego polegającego na wyciąganiu w dyskusji argumentu nie związanego z jej przedmiotem żeby pokazać swoją wyższość (np. "Ty to młody jesteś co Ty wiesz o życiu"). To też ma swoją nazwę ale jej nie pamiętam :c
@aglegola: Proszę bardzo. :) Swego czasu trochę przysiadłam nad tematem, bo moja rodzicielka też bywała grubo pojechana.
Większość takich nieracjonalnych zachowań to albo mechanizm obronny, albo sposób na rozładowanie napięcia emocjonalnego, np. poprzez wciągnięcie kogoś w gównoburzę. Chce pokłócić się albo popłakać, ale nie umie wprost sobie ulżyć to zaczyna trollować najbliższe otoczenie, zarzuca sieci, tu jakiś ciężki wzdech, tam komentarz niby nie skierowany do nikogo ale zgryźliwy, i tak od