Wpis z mikrobloga

@Re-volt: A powiedz ty mnie, na ile osób ktoś odpisuje i chwali się postępami, ile osób faktycznie zrobiło to co założyło wcześniej? Prowadzisz jakieś statystki % ? Bo widzę już któryś raz tego typu wpis i zawsze cisza...
@IntruderXXL: sukces osiaga moze z 6% osob. Wiekszosc albo usuwa konta albo nie odpisuje i czarnolistuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) cel sobie postawic jest bardzo latwo, ale z jego osiagnieciem zawsze jest problem. Przewiduje, ze w styczniu znowu bedzie 30-80 osob, ktore bedzie sie chcialo zapisac, a w czerwu nikt nic nie odpisze
sukces osiaga moze z 6% osob. Wiekszosc albo usuwa konta albo nie odpisuje i czarnolistuje ( ͡° ͜ʖ ͡°) cel sobie postawic jest bardzo latwo, ale z jego osiagnieciem zawsze jest problem.


@Re-volt: LOL, nawet sam optymistyczniej myślałem, że chociaż 1/10 coś tam osiąga i rozlicza się z tych celów... A zawsze się zaczyna od głośnych zapowiedzi, perfekcyjnych planów lol. A potem paluszek i główka :P I
To może zadeklaruj swój cel 170kg BW na koniec nowego roku :D


@axaha: Na wagę już nie patrzę :P to znaczy ma iść powoli do góry i tyle właściwie, siedzę teraz na stabilnych 160kg+, więc 170kg jak bym chciał to do marca/kwietnia bym pewnie nabił lol. Ale swoje już ważę i dodatkowej masy "na gwałt" nie potrzebuję :).

A jeśli chodzi o cele i planowanie, ja to robię zupełnie inaczej niż
A goal is not always meant to be reached, it often serves simply as something to aim at. – Bruce Lee


@axaha: Dokładnie :) Wiele osób robi sobie krzywdę wyznaczając naprawdę złe cele, stawiając sobie poprzeczkę zdecydowanie za nisko. Naprawdę często to spotykam np ktoś wyciska 90kg i jego wielkim celem, ambicją jest za rok wyciskać 100kg... To jest po prostu ograniczanie siebie i swojego potencjału