Wpis z mikrobloga

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w najbliższą sobotę będę miał spotkanie z dziewczyną, które najprawdopodobniej zakończy się seksem. W związku z tym, że nie jestem w tym temacie zbytnio doświadczony (do niedawna byłem prawiczkiem, mam za sobą tylko jeden stosunek seksualny), prosiłbym o jakieś rady.

Myślę nad jakąś grą wstępną. Co proponujecie? Może pocałunki, pieszczenie piersi, jakaś palcóweczka? Minetki raczej nie zrobię, bo się brzydzę.

Druga sprawa to pozycja. Podczas mojego pierwszego razu była tylko pozycja misjonarska. Plusem tej pozycji jest to, że twarze są naprzeciwko siebie i można się całować. Myślę jednak, by trochę to urozmaicić. Jakie inne pozycje proponujecie dla niedoświadczonego kochanka?

Kolejny kwestia, to problemy z dojściem. Za pierwszym razem miałem z tym problem i seks zakończył się bez wytrysku. Przyczyny tego są następujące:
1. przyzwyczajenie do ręki w wyniku wieloletniej masturbacji (tzw. death-grip syndrome),
2. prezerwatywa o zbyt grubych ściankach,
3. zbyt luźna pochwa partnerki.

Ad. 1. Od wielu miesięcy staram się nie masturbować. Biorę udział w nofapchallenge, choć niestety zdarzają się upadki i bywają kilkudniowe okresy, kiedy się masturbuję. Wówczas zazwyczaj kilka razy dziennie.

Ad. 2. Kupiłem prezerwatywy "durex classic". Już je przetestowałem (tj. założyłem na benis w stanie erekcji) i są cieńsze, niż prezerwatywa, której używałem podczas mojego ostatniego seksu. Mam nadzieję, że to pomoże.

Ad. 3. Tutaj nie jestem pewny, czy to jest powodem, bo to jedyna kobieta, z którą uprawiałem seks, więc nie wiem, czy inne są ciaśniejsze. Może warto byłoby spróbować seksu analnego? Odbyt powinien być chyba ciaśniejszy niż pochwa?

Czy może nie przejmować się problemem z ejakulacją i po prostu ruchać do utraty tchu? Przynajmniej dziewczyna będzie zadowolona?

#seks #seksy #zwiazki #kiciochpyta
  • 14