Aktywne Wpisy
not_enough +1278
W zeszłym tygodniu byłam z rodzicami na zakupach, bo ojciec marynarki szukał. W sklepie przymierzał rozmiar L i poprosił o większy, to wtedy matka przy wszystkich ludziach poklepała go po brzuchu i gadała rzeczy w stylu „no się roztyło, parówki je po nocach i niestety bęben wybiło, to teraz XL trzeba mierzyć”. Widzę, że ojcu przykro, ale nic nie mówi. Mi też głupio, bo co to miało być? Jak wyszliśmy to jej
Wychwalany +511
#logikarozowychpaskow #instagram #heheszki
@Kormas: polecam samemu ściągnąć i oprawić diament, ja zaoszczędziłem ~8k
@QWRtaW5pV3lrb3B1VG9DaW90YUlDaHVq: Ja zrobiłem tak samo. Brylant z Antwerpii i oprawienie u jubilera.
Komentarz usunięty przez autora
@Nivele: Odwiedziłem. Niestety 90% to wyniosłe buraki, a na prośbę o zrobienie czegokolwiek niestandardowego kręcą nosem, bo "po co to panu", "a dlaczego", "a tu mam taki prosty, będzie dobry, mówię panu" itd. Masakra xD Nie dziwię się, że salony jubilerskie w centrach handlowych z rewelacyjną obsługą mają taką popularność. Wydając kilka tysięcy złotych naprawdę oczekuję czegoś więcej niż kantorka
@lady_katarina: ja mojej też dałem specyfikację jakiś tydzień po zaręczynach. Zawsze wszystko gubię, a tak to mogła sama go zanieść na korektę rozmiaru. No i jakby jej
@Gixaar: nieznaszsie, 43 brylanty brzmi lepiej niż 1 brylant :)
@mayek: Jechałeś sam tam ? Czy jakiś sklep via internet ?
@Nivele: Później można się już tylko śmiać z niewiedzy innych, którzy wolą Apart, bo "prestiż". Ślubne obrączki robiłem właśnie u lokalnego jubilera z powierzonego złota, które kupiłem na giełdzie. Same obrączki są dość masywne (Władca Pierścieni się kłania (✌ ゚ ∀ ゚)☞ ) więc i cena była dość duża. Ale z ciekawości poszedłem później chyba właśnie do
"Klasa p1-p2 to najniższa klasa gdzie skazy widać białym okiem XD"
#!$%@? no aż się prosi ( ͡° ͜ʖ ͡°), baba chłopa rzuci i może przejrzy on na oczy.
Clarity P1 oznacza, że diament jest za słaby żeby załapać się do IGI i AGS czyli najniższa jakość kamienia.
Kolor również słaby (najlepsze są D,e,f)
43szt przy tak mizernej wielkości to bardziej się kwalifikuje jako pył diamentowy.
Jak osoby pisały wcześniej lepiej albo kupić osobno z USA (lub antwerpii) kamień albo np coś ładnego starego (Desa).
To pudełko tez koszmarne - logo
Zero klasy.
Może jeszcze potwierdzenie płatności kartą jej pokazał?
Sam rok temu zamawiałem pierścionek zaręczynowy więc realista wie, że próba 750 i więcej (18 karatów i wincyj) to złoto zbyt miekkie i zbyt szybko się zmatowieje/uszkodzi.
Oczywiście że mógł jest na świecie wiele ciekawszych ładniejszych i niekiedy również tańszych kamieni jubilerskich ale dziesięciolecia propagandy sączonej przez handlarzy przezroczystego węgla
@kopszmercen: 43 okruchy ze szlifowania normalnego brylantu :D
Ale nawet na allegro jest 35k aukcji diamentów, więc może coś znajdziesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli oddasz swój kamień do złotnika, to cena za pierścionek wyniesie 1/2 ceny z sieciówki.
Brylant powinien być zapakowany (jak na zdjęciu) i mieć zestaw dokumentów
Komentarz usunięty przez autora
Nie umiem podesłać linku do konkretnego wzoru.