Wpis z mikrobloga

Tydzień z pamiętnika zawodowego tradera programisty.

29 grudnia.
Pojawił się pomysł nowego bota, tym razem na Bitmexie. Cały dzień i całą noc o tym myślę - to ma szansę działać.

30 grudnia
Jedziemy z koksem - proof of concept. API bitmexa mam obcykane z poprzednich projektów, więc idzie szybko. Pokraczna wersja zostaje uruchomiona na testnecie tego samego dnia. Działa od razu, nawet lepiej niż się spodziewałem. W nocy jednak się wysypał na otwartej pozycji z dużym lewarem i go wyczyściło. Wysyłam kolejne fejkowe BTC, dodaje podstawowe zarządzanie ryzykiem (lewarem).

31 grudnia
Bot zrobił 20% na testnecie - to był dobry dzień. Poprawki robione na bieżąco. Jestem podjarany, śpię 3h.

1 stycznia.
Bardzo duży progres, kilka nowych udoskonaleń, z czego najważniejsze jest zarządzanie ryzykiem w skali DEFCON. Będzie hehe zabawnie, a ja jestem zabawny. DEFCON 5 to brak ryzyka, a DEFCON 1 to krok przed likwidacją. Cały dzień obserwacja i testowanie różnych współczynników. Jaram się jak pochodnia, śpię 4h.

2 stycznia
Walić to, prawdziwi mężczyżni testują na produkcji. Ogarniam na szybkości londyńskiego aws-a. Ping 0.3ms - jest nieźle. Wrzucam mu prawdziwe 0.1 btc. Cała noc obserwacja i hotfixy. Na produkcji działa podobnie jak na testnecie - jest bardzo dobrze. Sporo luk przy obsłudze wyjątków, a bitmex pod obciążeniem sypie masowo błędami. Jestem jednak na tyle zadowolony ze swojego dziecka, że karmię go dodatkowymi 0.2 btc.

3 stycznia
Wykrakałem, bot się wysypał na otwartej pozycji akurat, gdy zmrużyłem oczy. Na szczęście poszło w moją strone. Dorzucam kolejne 0.5 btc, zeruje licznik i zaczynamy na poważnie od 1 btc.

4-5 stycznia
Cały dzień i większość nocy jestem przyklejony do ekranu, nawet w kiblu odpalam zdalny pulpit. Oglądanie na żywo bota jest lepsze niż najlepszy film. Kilka drobnych poprawek i masa hotfixów.

6 stycznia
Bot zrobił 60% w 3 dni. Dobowy wolumen to 2mln$. Jestem królem świata, co może pójść nie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°).
godzina 18
Jestem przy kompie i czytam głupoty na mirko, cisza i spokój jak to w niedzielę. Nagle wyłania się mega POTĘŻNY zielony dildos na 200usd, bot akurat siedzi na shorcie z lewarem 10x. Bitmex odpowiada Server Busy przez 60 sekund, bot nie może zlecić awaryjnej redukcji pozycji. Jak na chwilę się wbił, to ma już DEFCON 1, nabity lewar 40x i stratę 2%, więc jest pod wodą i kończy się tlen. 20 sekund później było po wszystkim. Poległ z powodu manipulacji rynkiem i niewydajnych serwerów bitmexa, nawet nie miał szansy się obronić. Zabrał ze sobą 1.6 btc

godzina 23.
Zmartwychwstanie. Bot dostał dodatkowy stop loss market order. Ostatnia deska ratunku, która powinna zadziałać, jak server będzie offline. Nakarmiony 0.5 btc, troszkę stępione kły - mniejsza skłonność do zwiększania lewaru.

7 stycznia
Budzę się, jest 0.53 btc na koncie. Bot żyje, brak błędów, noc bardzo spokojna. Piszę posta na mirko, żeby się pochwalić i wyżalić.

#kryptowaluty #programowanie
splitt - Tydzień z pamiętnika zawodowego tradera programisty.

29 grudnia.
Pojawił...

źródło: comment_AwwpgKVHTpAKyjV0yE0XQbAOiewvwKSu.jpg

Pobierz
  • 38