Wpis z mikrobloga

BKPMot Alfa

Nieczęsto się o tym wspomina, ale dość szybko po debiucie Syreny (marzec 1957) rozpoczęto prace nad jej następcą słusznie zakładając, że Syrena to tylko model przejściowy przed opracowaniem czegoś lepszego i tak już w 1959 roku była gotowa makieta auta znanego po prostu jako Samochód Popularny - czterodrzwiowy pojazd z czterosuwowym, dwucylindrowym silnikiem umieszczonym z tyłu o pojemności 750 cm3. Niestety, ów koncept nie doczekał się nawet pełnowymiarowego prototypu.
Za to w 1961 roku pojawił się prototyp skonstruowany pod kierownictwem dr inż. Edwarda Lotha w Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Motoryzacyjnego w Warszawie. Nazywał się on Alfa i był pierwszym z serii prototypów stworzonych w latach 1961-1966. Była to czterodrzwiowa konstrukcja o trójbryłowym nadwoziu, dla której opracowano silnik z nowej serii S-700 - model S-701, który był czterocylindrowym czterosuwem o pojemności 977 cm3 i mocy 29,5-44 kW (40-60 KM). Podobnie, jak w Samochodzie Popularnym, silnik umieszczono z tyłu - wzdłużnie nad tylną osią.
Następne prototypy - Beta i Delta, różniły się diametralnie od Alfy już w założeniach: oba miały dwu bryłowe, trzydrzwiowe nadwozie stając się nowoczesnymi wtedy hatchbackami, oraz przedni napęd. Elementem wspólnym tych konceptów były silniki serii S-700 - Beta była napędzana silnikiem S-702 o mocy 43 KM, dla Delty planowano jednostkę S-704 w układzie V4. Wynikiem wspólnych prac BKPMot i FSO nad owymi prototypami była Syrena 110.
Bodaj największą ironią w tej historii jest fakt, że nasi inżynierowie konstruując Alfę inspirowali się francuskim samochodem Renault Dauphine, a wiele lat później to firma Renault zapisała się w świadomości miłośników polskiej motoryzacji jako ta, która stworzyła rewolucyjny samochód wzorowany na polskiej konstrukcji (Renault Twingo-FSM Beskid).
#motoryzacja #samochody #ciekawostki #fso #prl #gruparatowaniapoziomu
fajnyprojekt - BKPMot Alfa

Nieczęsto się o tym wspomina, ale dość szybko po debiuc...

źródło: comment_oJYT1vBOqYKveewI0cWvnRstdniIvVUU.jpg

Pobierz
  • 15
@SonyKrokiet: Nie, to akurat prawdziwa historia. Choć dość prosta do wyjaśnienia: Beskid był po prostu dobrą konstrukcją, ale miał tylko dziesięcioletni patent. Po jego wygaśnięciu Renault szybko położyło ręce na planach i wdrożyło go do produkcji jako Twingo w z grubsza niezmienionej formie (największą różnicą był przeprojetkowany przód, głównie dla unowocześnienia wyglądu i możliwości zamontowania większego silnika – Twingo miało 1.2, Beskid miał 0.7 z 126p Bisa).
@Pangia:

Patent był tylko na 10 lat, więc żabojady od Renaulta po prostu wzięli sobie caluśki projekt włącznie z konstrukcją,

przerobili nieco karoserię, żeby wyglądała nieco nowocześniej i znowu trochę rozciągnęli auto, żeby się do niego

zmieścił silnik 1.2. Jak tylko patent wygasł, w 1993 roku wypuścili na rynek zupełnie nowe i do tej pory

niepokazywane nigdzie indziej auto pod nazwą Renault Twingo.


https://www.youtube.com/watch?v=fL7S7KfV3KQ ( ͡° ͜ʖ ͡°
@SonyKrokiet: Warszawę Ghia to już jakiś czas temu wyjaśniło Classicauto i dołożyło nowe, nieznane do tej pory zdjęcia tych wozów, a Syrena Sport była concept carem od początku do końca, nadwozie pewnie częściowo inspirowane Packardem Hawk, a mechanika częściowo bazowała na Panhardzie Dyna (Packard i Panhard w jednym samochodzie xD), chociaż Cezary Nawrot w temacie designu nadwozia wspominał raczej o Ferrari i, przede wszystkim, Mercedesie 190SL, a silnik był czterosuwowym, 2-cylindrowym
@fajnyprojekt: A mnie tam i tak najbardziej szkoda Warsa, który wydawał się być samochodem wizualnie i technologicznie dopracowanym, a na pewno znaczącym przeskokiem od FSO 125p i Poloneza.

No ale to była komuna, a więc czasy, w których było biednie, nieuczciwie, pod sowieckim butem i butem chorej ideologii oraz tumanów ją wdrażających...

PS. Biorąc pod uwagę ówczesne realia, i tak, że udało się w tak zgrabny sposób zmodernizować Poloneza do wersji
@camaro98: Niby tak, ale w tamtych czasach praktycznie cały blok wschodni z Jugosławią włącznie był pochłonięty przez kryzys, a jednak udało się wdrożyć do produkcji te cztery hatchbacki, spośród których chyba tylko Florida była jakoś spokrewniona z pozostałymi Zastavami dzięki bazowaniu na Fiatach.
@camaro98: Przecież FSO też eksportowało samochody, zarówno Fiaty, jak i Polonezy, także ja bym winy się doszukiwał raczej w zarządzie, bo oficjalna prezentacja Warsa to rok 1986, a mniej więcej w tym okresie już chyba powoli zaczynano myśleć nad zakupem kolejnej licencji (na któregoś Fiata lub m.in. Daihatsu Charade) i to myślenie trwało do końca lat 80., a i tak nic z tego nie wyszło. Może gdyby ludzie z FSO nie