Wpis z mikrobloga

Dziennik bliskoprzegrywa 2/x

Planowałem wstać o 7, ale było jeszcze ciemno więc szybko zmieniłem plany i wstałem o 8 (dzień wolny). Rano posłane łóżko, klatka i triceps oraz posprzątanie pokoju. Początek dnia był bardzo solidny. Potem cały dzień ,,nauki". Mimo że siedziałem bez większych przerw to intensywność była tragiczna, a uwaga cały czas uciekała do internetu. Z racji, że jutro mam 2 kolokwia to nie robiłem zadań z matematyki, reszta planów, w kwestiach edukacji zrealizowana, ale ze względu na uciekanie skupienia zeszło mi znacznie więcej czasu niż zakładałem. Teraz kolacja, wpis i wracam do nauki, a spać planuje iść przed 2:00. A no i z poczucia obowiązku, muszę się przyznać - podkradłem parę żelek siostrze ( ͡° ͜ʖ ͡°).

Plan na dzień następny:
1. pobudka 7:40
2. bez biegu do autobusu
3. zaliczenie gówien do zaliczenia
4. nie włączanie komputera od razu po powrocie
5. 20 zadań z matematyki (odrobienie za dzień dzisiejszy)
6. 1 h niemieckiego
7. przygotowanie się do zajęć na studia na piątek
8. pójście spać przed północą

#postanowienia #nowyrok #2019 #przegryw #przemyslenia #depresja #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobistyznormikami
  • 1