Wpis z mikrobloga

@szejk_wojak: o kuluarach nie wiem - ale w radzie miasta współpraca nie szła gładko, Adamowicz musiał się nieźle gimnastykować w tej kadencji i zdrowo spuścić z tonu. Więc nie zdziwi mnie jedno czy drugie ostrzejsze słowo gdzieś prywatnie.

Rzygam już tym gorączkowym wyszukiwaniem, co kto mu/o nim złego powiedział. Co to u licha ma do rzeczy? Gość nie żyje, zasługuje na godny pogrzeb i ciszę nad trumną.