Wpis z mikrobloga

Zawsze może próbować zwrócić ci cegle albo podmieniony sprzęt. Nawet jak odbierze osobiście, to powie że działał ale już nie działa. To są nie raz takie gnoje że szkoda słów. Był czas, gdy jak coś sprzedawałem, w domu to rejestrowałem to na kamerce. A jednemu sprawę wykręciłem, za groźby.
@roman123456: i jak sobie radziłeś z próbą oszustwa? Takie nagranie starczy? Przecież może powiedzieć "nagrałeś inne, a wysłałeś inne" albo "nagranie zmontowane".

@MtEverest: to pewnie przegrałbym sprawę w pierwszym lepszym sądzie... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@quercy dobrze zapakuj i wszystko będzie ok. Telefony mają prawie pancerne pudełka. Często są wysyłane w samych kopertach ale jak wyślesz w kartonie to będzie bezpieczniej.
@quercy: Nie radzę sobie, tylu wali w ch.a że normalnie szok. I nie jest to biedota, tylko paniska w luksusowych autach. Widzę jak podjeżdżają mi pod dom i pierwsza myśl moja. Na czym się dorobił? Później już wiem. Co robię? Z pałą wylatuję i tyle:). A im więcej masz dowodów, tym lepiej dla ciebie. Już miałem paru takich, co już jechali do mnie z ekipą. Chyba paliwo im się skończyło, bo
@roman123456: trzymać kciuki, że trafił się uczciwy kupiec. Ale z drugiej strony - w sądzie będzie to słowo przeciwko słowu, a on bez dowodów (no bo jakie? Chyba, że sfinguje odbieranie paczki ode mnie i to nagra) jest na przegranej pozycji, bo przecież zasada domniemania niewinności działa.

A przynajmniej mam taką nadzieję.
Ostatnio sprzedałem, bojler. Gość mi po 3 miesiącach, dzwoni i grozi itp. A że nie chciało mi się znowu tego wszystkiego przechodzić, a był on sprzedany za 30% ceny rynkowej. To kazałem mu przyjechać i oddałem hajs. Bojler miał trafić do"śmietnika" ale coś mnie tkneło i zawiozłem go do serwisu. Okazał się w 100% sprawny. czemu debil go oddał? I jeszcze jazdy robił?
@quercy: ja sprzedawalem kilka razy, wszystko ok bylo poza 1 wyjatkiem. Wystawiłem telefon za 50zl gdzie cena uzywanych byla kolo 200 ale mój miał pękniętą szybkę. Dotyk i ekran ok. Normalnie tak rok używałem bez problemu. Natrafila sie jakas dziwna babka gdzie odrazu wiedzialem, że coś z nią nie halo. Zadawała pierdylion pytań np czy ma facebooki, a jak sie to używa, a jak to zrobić by było. No i kupiła
@Ka90: allegro strasznie jest nieuczciwe, jeżeli chodzi o sprzedawców. Fajnie, że nie ma czego się bać kupując, ale sprzedając to jest jakaś pomyłka... Zwłaszcza, jeżeli chodzi o pojedyncze sprzedaże, a nie jakieś hurtowe, firmowe.