Wpis z mikrobloga

@shad321: w UK jest ciekawe prawo odnosnie jazdy rowerem. Nie mozesz jezdzic rowerem pijany. Bo kiedy jestes pijany, nie dasz rady jechac rowerem. Jak dasz rade jechac rowerem to znaczy, ze nie jestes pijany. Moze tylko troszke. Za troszke nic nie grozi.
@orzeszkowakrolowa: to chyba kwestia charakteru bo w moim przypadku cisza i rozłąka nie działa. Tez raz miałam taką sytuacje z mężem, ze przegiął ostro, była awantura a później spędziłam weekend u przyjaciółki, żeby każdy z nas miał czas na przemyślenia i co? Po powrocie do domu zupełnie nic się nie zmieniło. Jedyne co to dało to ze ja się uspokoiłam i nie chciało mi się już awantury, wiec mówiłam spokojnie, ale
@orzeszkowakrolowa: na każdego jest sposób. Tylko trzeba prób i błędów. Niestety lata wychowania robią swoje i trzeba drugie tyle czasu żeby wyprowadzić człowieka z błędu ze jego zajebistosc jest tylko w jego skali zajebistosci tak wysoko ( ͡° ͜ʖ ͡°) a jeśli się nie da to szkoda marnować żywota. Tak czy inaczej trzymam kciuki żeby jednak się udało.