Wpis z mikrobloga

Mirki, jest sens grać w Assassin's Creed: Rogue? Moja przygoda z serią zakończyła się po AC:3, planuję kupić Black Flag ale idąc chronologicznie trochę szkoda wydać jak tak patrzę na allegro 7/8 dych na remaster Rogue na #ps4. No i tu właśnie pojawia się pytanie czy warto, czy może jednak pominięcie nie wpłynie znacznie na zapoznanie się z fabułą itd. Docelowo planuję dograć tak żeby dokopać się w końcu do Odyssey, ale chciałbym ogarnąć mniej więcej poprzednie części (chociaż seria dla mnie trochę umarła po Ezio <3 , przez trójkę jakoś przebrnąłem ale...)
#assassinscreed
  • 10
  • Odpowiedz
Assassin's Creed: Rogue


@Raul777: Nie warto już. Chyba że jesteś bezrobotnym nolifem z mnóstwem czasu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Black flag jest już o wiele lepszy. Rouge jako tako był średniak 7/10 jak wyszedł. Ja bym pominął.
  • Odpowiedz
@thewickerman88: Drogie nie, ale ogrywam odkąd kupiłem ps4 starsze gierki (chociaż to za dużo powiedziane bo jestem dopiero w trakcie przechodzenia FC: Primal i FC:4 xD ) tak do 4/5 dych, a że cebula mocno to szkoda trochę tych 80 zł nie wiedząc czy później w podobnej cenie odsprzedam ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i chciałbym możliwie najszybciej dojść do Origins i Odyssey bo tyle słyszę o
  • Odpowiedz
@Raul777 aaa chyba że. Ja robiłem podobnie na pc, i zrobiłem wszustkie po kolei. Historia bardziej pełna jeśli sie zagrało w black flag i rouge, bo trochę się łączą.
A te nowe to już zupełnie co innego. Gram teraz w origins i tu już nie czujesz że grasz w assasina.
  • Odpowiedz
@Raul777 animus plus artefakty starszej cywilizacji. Reszty nie wiem bo jeszcze gram ale podobno główny bohater to założyciel bractwa. Mechanika gry i cala rozrywka mocno się różni-otwarty świat, levele przeciwników i bohatera, rozwijanie przedmiotów i umiejętności, generalnie bardziej rpg niż assasyn.
Moim zdaniem gdyby wywalili fragmenty zwiazane z animusem i wspinanie na punkty widokowe to mogli wydać jako nowy tytuł nie zwiazany z assasinem. Sama gra bardzo fajna, oceny w necie nie
  • Odpowiedz
@Raul777: ogarniaj, ogarniaj. Mi się bardzo podobała, jakaś odskocznia od wiecznego zabijania 'złych gości'. Poza tym sama flota Cormaca jest zdecydowanie lepiej zrobiona niż w AC Black Flag. Tak jak 4 nie przetrawiłem i został po niej niesmak, tak Rogue uważam za perełkę
  • Odpowiedz
@Raul777: gra już w nie premiery była średniakiem zrobionym przez bułgarski zespół byle coś rzucić jeszcze na odchodząca generacje. Gra jest krótka, fabularnie w sumie nic nie wnosi do uniwersum, moim zdaniem obecnie nie warto już w to grać jeszcze w tej cenie. W gruncie rzeczy to możesz od razu skoczyć do origins, ani w unity ani w syndicate wątek współczesny nie istnieje, a damę gry mechanicznie mocno się zestarzały
  • Odpowiedz
@Raul777: Ja skończyłem chyba na 3( nie skończyłem) poważne granie w Assasyny. Później po polecanych dorwałem gdzieś Black Flag za darmo i nie pykło, do grafiki dostałem tego Assassyna w Londynie i nie pykło. Grałem też w Odyssey I powiem tyle że rzygam Assasynem i nie polecam za to Nier:Automata bardzo mi się spodobał.
  • Odpowiedz