Aktywne Wpisy
wykop +14
Wykopowicze,
zauważyliśmy, że od dwóch dni nie informowaliśmy o niczym pod #wykopchangelog a w tym czasie przybyło kilka zmian, o których warto jednak wspomnieć. A więc zaczynamy! (ง •̀_•́)ง
Co na Wykopie?
W ostatnich dniach pojawiło się kilka drobnych usprawnień, część z nich już zauważyliście. To między innymi:
przywróciliśmy przyznawanie osiągnięć;
- wprowadziliśmy też powiadomienia o nowych osiągnięciach;
- usprawniliśmy tagi autorskie, ich autorzy ponownie będą mogli
zauważyliśmy, że od dwóch dni nie informowaliśmy o niczym pod #wykopchangelog a w tym czasie przybyło kilka zmian, o których warto jednak wspomnieć. A więc zaczynamy! (ง •̀_•́)ง
Co na Wykopie?
W ostatnich dniach pojawiło się kilka drobnych usprawnień, część z nich już zauważyliście. To między innymi:
przywróciliśmy przyznawanie osiągnięć;
- wprowadziliśmy też powiadomienia o nowych osiągnięciach;
- usprawniliśmy tagi autorskie, ich autorzy ponownie będą mogli
mati1990 +27
Hej,
Zarejestrowałam się na tinderze 3 dni temu. Napisał do mnie niebieski, popisaliśmy jakiś czas. Wczoraj zaproponował spotkanie. Zgodziłam się, ale zastrzegłam mu, że mogę się spotkać w piątek. Nie było z tym problemów. Mam pracę, mam już swój wiek, swoje obowiązki i zainteresowania. W skrócie naprawdę jestem normalną osobą która chciałby poznać swoją drugą połówkę (zapewne tinder to nie jest odpowiednie miejsce, ale pomyślałam, że spróbuje - nie oceniajcie #logikarozowychpaskow :))
I dziś dostaję wiadomość pt: "spotkajmy się wcześniej, bo do weekendu jeszcze daleko, a możemy pisać w nieskończoność i jak nie wyjdzie to weekend można spędzić w inny sposób" i tak sobie myślę, "że co?" ???.
Wydawało mi się dotychczas, że rozmowa była ok. Opowiedziałam mu trochę o sobie, swoich zainteresowaniach(nie jest to netflix), co tam porabiam w życiu i dlaczego tu jestem.
Zrobiło mi się trochę.. smutno. I teraz podejmować próbę spotkania się z tym Panem czy sobie jednak odpuścić? Bo po takich tekstach czuje się trochę jak "szybka opcja" i w razie czego "można lepiej spędzić weekend" #feelsbadman #tinder
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Jeśli ktoś nie jest poważny i nie potrafi się zachować, to nie warto dalej rozmawiać- szkoda twojego czasu. Albo faceta czasu- działa to przecież dla każdego, bez względu na płeć.
Szanujmy się i zachowajmy zdrowy rozsądek. Zawsze.
@Sarza01: O czym my dzisiaj i na
Życie mnie nauczyło że szacunek jest najważniejszy. W każdej relacji. Kto sensowny przekłada spotkanie na trzy dni przed? Na pewno ktoś kto niema do Ciebie szacunku. Jeśli niema go na starcie to co to oznacza? Będzie szanował Twój czas? Ciebie? Twoje zdanie? Twoje wartości? Po co tracić czas...
to ok, fajnie mi się z nim pisało i możemy
@Sarza01: Nie jestem ruchaczem, chadem. Po prostu dostosowuje się do strategi, która jest optymalna na tinderze, i którą kobiety same bagatela
teraz jeszcze w komentarzach pojawiła się sugestia, że to ruchacz więc pewnie u tej neurotycznej laski paranoja #!$%@?ła w kosmos xD
Komentarz usunięty przez autora
Zupełnie nie piszę o tym czy tam można znaleźć męża czy nie - to zupełnie odrębna kwestia. Po prostu ta aplikacja ma na celu szukanie kogoś w najbliższej okolicy żeby na spontanie się spotkać - taki był jej cel (dlatego też jest tylko w wersji na telefon, żeby nie rozwlekać tych znajomości i pisanie elaboratów z komputera). Koleś z
tak się zachowują normalni ludzie, a księżniczki? księżniczki mają jakieś dziwne reakcje emocjonalne, dorabiają ideologię do prostych rzeczy.
Tak właśnie po to są spotkania w miejscach publicznych by kogoś poznać. Myślisz, że pisząc z kimś kilka dni dłużej lepiej go poznasz? Żeby poznać człowieka trzeba dużo czasu i to nie internetowego a w 'realu'
Jest księżniczką bo zrobiło jej się smutno, że jej książę z bajki nie może na
@Crantor: wybierz jedno :P
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Zaakceptował:
Niestety Tinder pełen jest min, ale nawet wśród wieprzy da się czasem znaleźć perłę. Ja poznałem tam swoją dziewczynę - niedawno minęły nam dwa lata. Ale nie