Aktywne Wpisy
BlueTony +215
Jako czterolatek w przedszkolu grałem Jezusa na jasełkach. Najpierw mnie biczowali, a potem przybijali do krzyża na którym musiałem wisieć co niedziele, ale macie racje jakbym zobaczył drag queen to dopiero by mi namieszało w głowie.
#szkola #bekazkatoli #heheszki
#szkola #bekazkatoli #heheszki
robert5502 +710
Powiedziałem 100% prawdy, że co prawda tańczyłem z dziewczyną i przymilała się do mnie, ale jedynie co to dostałem buziaka w policzek i tyle. Ona oczywiście nie chce mi wierzyć, a z smsów w ogóle wychodzi z tego, że ją znałem wcześniej bo rzuciła mi się na szyję, że poszliśmy do toalety itd. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dowodów 0 tylko same słowa, a ona wierzy temu komuś. Nr. tel nie znam, nie domyślam się kto to może być i jestem jednym słowem w dupie... Powiedziałem jej, że jeśli mi nie wierzy to taki związek nie ma sensu i cześć. Od wczoraj zero kontaktu, napisałem do niej czy jej przeszło, ale nawet nie odpowiedziała.
Już nie wiem co robić, no chyba jedynie czekać bo tyle mogę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zwiazki #feels #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Komentarz usunięty przez autora
@raeurel: @headset1: @Antonin: Nie mówię jej o takich rzeczach bo potem ma do mnie pretensje i piszę po nocach, a po co ma się martwić i być zła. A idę do klubu czasami żeby się pobawić, czasami ktoś mnie poprosi żeby
czułbyś się dobrze gdyby Twoja dziewczyna wybrała się z koleżanką do klubu?
ja bym się bardzo ostro #!$%@?ł jakby moja dziewczyna wybrała się po kryjomu na dyskotekę z koleżanką, bo pod płaszczem alkoholu kobiety są zdolne do różnych rzeczy
i nie ma nic do rzeczy że to był tylko taniec, tu chodzi o zaufanie i jego niszczenie
jak ktoś ma mieć do Ciebie
Musiałbyś chyba poprosić klub o monitoring xD choć ja za sam taniec byłabym wściekła. Chodziłam na początku związku do klubów i nigdy nawet nie zatańczyłam z obcym kolesiem. A i tak niebieski miał z tym problem, co teraz z perspektywy czasu rozumiem.
Ty, a dlaczego? zacytuję Ciebie - bo po prostu taki jesteś
nie mówię Ci tego po to żeby Cię dojechać, po prostu szanuj swoją partnerkę, żebyś nie płakał jak jej nie będzie