Wpis z mikrobloga

Ale się odwaliło ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wczoraj na tel mojej dziewczyny przyszedł sms, że ją zdradzam, głównym argumentem było to, że w piątek byłem w klubie i tańczyłem z jakąś laską. Jak mi o tym powiedziała i zwyzywała to myślałem, że ktoś sobie jaja robi, ale pokazała smsy które wymieniła z tym kimś i wyszło na to, że ta osoba musiała tam być. Niestety wszystko jest przeciwko mnie bo byłem w tym klubie, a różowej powiedziałem, że idę spać (przyznałem się do tego) i oczywiście miała kolejny powód by mi nie wierzyć :/ Byłem tam z kumplem do którego zaraz napisała, a ten debil napisał jej, że nigdzie ze mną nie był, a jak mu napisała, że wszystko wie, to napisał, że nic nie pamięta bo był pijany a po za tym wyszedł wcześniej, więc jedyny świadek który mógł trochę skłamać mnie wystawił...
Powiedziałem 100% prawdy, że co prawda tańczyłem z dziewczyną i przymilała się do mnie, ale jedynie co to dostałem buziaka w policzek i tyle. Ona oczywiście nie chce mi wierzyć, a z smsów w ogóle wychodzi z tego, że ją znałem wcześniej bo rzuciła mi się na szyję, że poszliśmy do toalety itd. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dowodów 0 tylko same słowa, a ona wierzy temu komuś. Nr. tel nie znam, nie domyślam się kto to może być i jestem jednym słowem w dupie... Powiedziałem jej, że jeśli mi nie wierzy to taki związek nie ma sensu i cześć. Od wczoraj zero kontaktu, napisałem do niej czy jej przeszło, ale nawet nie odpowiedziała.
Już nie wiem co robić, no chyba jedynie czekać bo tyle mogę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zwiazki #feels #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 13
@Maka_Albarn: ja tu się boje, że stracę ważną osobę w moim życiu a ty mi tu o zarzutkach piszesz ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@raeurel: @headset1: @Antonin: Nie mówię jej o takich rzeczach bo potem ma do mnie pretensje i piszę po nocach, a po co ma się martwić i być zła. A idę do klubu czasami żeby się pobawić, czasami ktoś mnie poprosi żeby
@WUJICO: ale po co faceci chodzą do klubów?
czułbyś się dobrze gdyby Twoja dziewczyna wybrała się z koleżanką do klubu?
ja bym się bardzo ostro #!$%@?ł jakby moja dziewczyna wybrała się po kryjomu na dyskotekę z koleżanką, bo pod płaszczem alkoholu kobiety są zdolne do różnych rzeczy
i nie ma nic do rzeczy że to był tylko taniec, tu chodzi o zaufanie i jego niszczenie
jak ktoś ma mieć do Ciebie
@Antonin: wiem co masz na myśli. Tak byłbym zły, ale taki po prostu jestem, ona to wie, ale zawsze robiła z tego problemy, więc przestałem jej mówić, że idę się pobawić. Wiem, że nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale wiem też, że mam osobę na której mi zależy i na co mogę sobie pozwolić. Najgorsze jest to, że jest ktoś kto próbuje to wszystko rozwalić, a ja nie wiem kto ;/