Wpis z mikrobloga

@Gent: to u mnie wielce prezenty chcieli kupowac dla komisji to zaśmiałem srogo - owszem, promotorowi to sam nawet flaszke kupilem bo chlop tyle sie zmachal przy mnie, ale na komisje to co najwyzej moglbym im nażelac na buty w ramach podzięki że przyszli
@Gent u mnie na roku ludzie różnie do tego podchodzili - niektórzy dla komisji zamawiali full wypas catering, a niektórzy kupowali tylko po butelce wody na czlonka komisji... my na obronę inż i mgr przynieśliśmy do sali czajnik, kawę, herbate, papierowe kubeczki i troche ciasteczek z pobliskiej cukierni i wystraczyło. Komisja to też ludzie... obrony nie trwaja 5min... wiec wg mnie ogólnie lepiej żeby mieli picie pod ręką i siedzieli na tylkach,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gent: głupota, tak samo jak prezent dla promotora. Swego czasu czytałem jakie zdanie ma o tym Internet i znalazłem posty gdzie ktoś pisał że promotorom wykupili pobyt w spa. Wziął kasę za Ciebie i jeszcze mu prezent kupujesz. Chyba, że serio Ci bardzo pomógł albo go lubisz
@Gent: U nas komisja po obronie miała dla nas szampana i włącznie z komsiją go wypiliśmy ;)
I kawę lub herbatę robili dla nas przed obroną.
Relikt, relikt...
Ja studiuję w Danii gdzie pracuje się w 5osobowej grupie i na koniec każdego semestru masz 4godzinną obronę projektu. Grupa zawsze musi przynieść jakieś przekąski, więc to nie jest tak że to my jesteśmy 100 lat za mudżynami.

@Gent:
@Gent: A na ile czasu zaplanowane są obrony? Jeśli jest dłuższa seria obron, to jest wasza decyzja czy zostawicie komisję o suchym pysku i wtedy będą oni robić przerwy. Czy też coś im tam zapewnicie, przez co obrony przyśpieszą.