Wpis z mikrobloga

Dzień dobry,
Obiecałam napisać co i jak w sprawie mojego poprzedniego wpisu. Z góry przepraszam jeśli kogoś niepokoję wołaniem, to mój pierwszy raz :/

Szkoła na pewno odczytała mojego maila, jednak nie otrzymałam na niego odpowiedzi. Niestety zapomniałam, że od dzisiaj moje województwo ma ferie zimowe, więc nie mam możliwości uderzyć do nich osobiście, co jednak zrobię zaraz po przerwie.

Jak wiele osób zauważyło, trzeba podać swoje dane aby móc przygarnąć zwierzę ze schroniska, dlatego pozwoliłam sobie napisać do 2 najbliższych (w Miedarach i Tarnowskich Górach) z zapytaniem, czy w ostatnich miesiącach może ktoś od nich przygarnął kocurka. Liczę na info z ich strony. Jeśli okaże się, że nie, to uznaję, że historia ze schroniskiem to ściema.

Z drugiej strony na wsi nietrudno o kota.

Wiem, że wiele osób sugerowało zgłoszenie sprawy na policję, ale uważam, że lepiej najpierw sprawdzić co i jak, niż kogoś bezpodstawnie obsmarować.

Tak czy siak koleżanka go zatrzyma, jeśli nie będzie chętnych na przygarnięcie kitku :)

#gownowpis
  • 84
  • Odpowiedz
@Neagini: Dzień dobry. Impas. Jak wyżej pisałam dyrektorka umyła od tego ręce, że nic Jej nie wiadomo na ten temat. Pani od biologii "nie przypomina sobie takiej sytuacji" a schronisko w Miedarach odmawia udzielenia mi informacji (chociaż np. te w TG od razu sprawdziło i dało znać, że nie wydali takiego kota). W międzyczasie do kumpeli przypałętał się kolejny kot, którego tez przygarnęła ;) Chyba jedyny pozytyw tej całej sprawy.
  • Odpowiedz