Wpis z mikrobloga

@pawelczixd: Dokładnie, miałem w dupie Taconfaide na głównej, bo było innego dobra sporo, chociaż też już znacznie mniej. A w tym roku poszli po całości na gimby, muszą chyba poświęcić część parkingu pod kolejne pole namuiotowe, żeb ysię gówniaki pomieściły.

@JullietteKai: Tak całkiem poważnie: oni robią chociaż jakieś show, laserki, cokolwiek? Na co się tak napalacie?
  • Odpowiedz
Szkoda, bo chciałbym usłyszeć rzeczowy argument, żeby kupować tak drogi karnet dla posłuchania przez godzinę DJ-a puszczającego mp3 z laptopa, bo tacy są właśnie tacy eskowi dj-e.


@RatKing: Bo na koncertach nie chodzi o nie wiadomo jakie odczucia audiofilskie i słuchania muzyki z głośników na złotych kablach. Od tego są filharmonie czy opery, gdzie muzyka jest naprawdę na żywo, a nie zniekształcana przez głośniki i wzmacniacze.

Na festiwale jeździ się dla
  • Odpowiedz