Wpis z mikrobloga

Wiele razy czytałem wyznania mirasków spod #przegryw o tym jak ciężko nawiązać im relację z kobietą poprzez upośledzenie społeczne. Zazwyczaj piszą o tym jak nie potrafią zagadać i prowadzić rozmowy. Wtedy przychodzą coache który pitolą o wychodzeniu ze stref komfortu, o tym że dopóki nie zagadasz to z przegrywu nie wyjdziesz do usranej śmierci itp. Aż się zastanawiam gdzie by tu umieścić siebie. Nie miałem nigdy problemów z rozmową ani nic z tych rzeczy. Na ryju nie mam pryszczy, w piwnicy raczej nie przesiaduje, nie wysyłam zdjęć benka i wydaje mi się że posiadam jakiś tam stopień kultury osobistej i ogłady (nie bluzgam, nie używam w rozmowie jakiś debilnych zboczonych podtekstów itp.) Jednak z jakiegoś powodu, ni cholery nie potrafię sobie znaleźć różowej. W swoim 20 letnim życiu poznawałem już wiele, ale zawsze kończyło się to w ten sam sposób. Pisanie ze sobą pół roku, a później rozmowy na coraz bardziej osobiste tematy. W między czasie cały czas próbuję się gdzieś umówić do jakiegoś kina, knajpy czy nawet na sam spacer (zawsze spotykam się z odmową z powodu zmęczenia, nawału pracy itp.) Mimo pisania już z kilkoma loszkami w życiu nie byłem na żadnej randce. Po pół roku przychodzi czas na punkt kulminacyjny czyli stały tekst Spotykam się już z kimś lub Już jestem z kimś umówiona(średnio jak liczyłem jest to szósta odmowa) Uprzedzając pytania, na początku wiedziałem że niewiasty te są singielkami. To już nawet nie jest pytanie o to co robię źle. Po prostu tak się już dzieje. Pewnie gdy Bóg mnie zsyłał na świat, to gdzieś tam ustawił że zawsze będą dziewczyny odmawiać mi z braku czasu, znajdując go gdzieś tam dla kogoś innego. Jeżeli ktoś doczytał ten wysryw do końca to mam tylko pytanie. Jak brzmi, wygląda kobieta która zgadza się na spotkanie? Jakimi robi to słowami? #rozowypasek #rozowepaski #niebieskipasek #niebieskiepaski #podrywajzwykopem #randkujzwykopem
  • 6
@vicerabin_lichenia:
Po pierwsze to się tym nie przejmuj, ludzie mają większe zmartwienia - miliony nie mają co jeść, tysiące np rodzi się bez ręki...

Rozumiem, że bardzo chciałbyś być z kobietą bo jeszcze nie wiesz jak to jest - inaczej niż to sobie wyobrażasz
@vicerabin_lichenia: nie jestem ekspertem, wręcz powiedziałbym słaby w tym jestem, ale zauważyłem jedną prawidłowość: dziewczyna się z Tobą umówi, jeśli wywołasz w niej jakieś emocje tym co piszesz. Pisanie dłużej niż tydzień bez ugadania randki wyrzuć do kosza.

Właśnie umówiłem się na sobotę ze śliczną dziewczyną po tym jak ją mocno wkręciłem i zrobiłem z niej lekką idiotkę :D