Wpis z mikrobloga

@czikapu: jeśli nie lubisz toniku to gin z tonikiem ci nie podejdzie.
Z tego, co zauważyłem to takim combo bardzo trudno się upić (nigdy mi się nie zdarzyło) więc jest to opcja bezpieczna na wszystkich imprezach, na których lepiej zachować trzeźwość umysłu.