Wpis z mikrobloga

Czy to tylko w #bialystok występuje taka patologia, że na co drugiej ścieżce rowerowej leży porozbijane szkło? Sebiksy nie mają lepszej zabawy? Niech sobie przez łeb rozbijają te butelki, bo to jest istny dramat, że gdzie nie pojedziesz to musisz starannie omijać to gówno. Dzisiaj mi się niestety nie udało i 7 km wracałem truchtem do domu...

Swoją drogą, jak to jest, że zawsze przebijam dętkę na tylnej oponie? Na przedniej nigdy mi się to nie zdarzyło, mimo że ani dętka ani opona nigdy nie była wymieniana, bieżnika prawie na niej już nie ma, jest w generalnie nędznym stanie, a pokonała bez szwanku 6000 km. Natomiast tył, gdzie założyłem już trzecią oponę, bo nie byłem pewny czy dokładnie oczyściłem oponę nr 2., pękł już chyba z 6 razy. Nie wiem o co tutaj chodzi. To kwestia słabej tylnej opony? Są one marki kenda, kosztowały jakieś 40 zł sztuka. Nie wiem w sumie jaki to model, musiałbym się przyjrzeć. Lepiej zainwestować w oponę dwa razy droższą, czy po prostu mam pecha? Dla mnie to niepojęte, że zawsze szkło przedostanie się przez nową tylną oponę, a zużyta przednia trzyma od 10 lat.

#rower
  • 15
  • Odpowiedz
@Matt23: Tył jest ciut bardziej dociążony i przez to możesz częściej przebijać, albo może też tak być, że łatki po pewnym czasie zaczynają puszczać. Swoją drogą, to ciekawi mnie czy wlanie do dętki mleczka do kół bezdętkowych mogłoby zapobiec częstemu przebijaniu dętek ;)
  • Odpowiedz
@papa_joint: Sam wymieniałem dętki. Z opony zawsze starałem się wyciągnąć całe szkło czy cokolwiek się tam znajdowało. O ile mnie pamięć nie myli, to zawsze znajdowałem zewnętrzną przyczynę przebicia, więc to nie kwestia ocierania. Czasem nawet z bieżnika wyciągałem szkło, a wymagało to niezłej gimnastyki i pęsety.

@krabozwierz: Łatki akurat trzymały bez zarzutu, bo jak napisałem wyżej, zawsze znajdowałem przyczynę przebicia. Ostatnim razem założyłem najtańszą dętkę z decathlonu i jeszcze
  • Odpowiedz
@Matt23: Też mnie to #!$%@? z tym szkłem, może jeszcze za wcześnie, niedawno co dopiero śniegi się roztopiły, ale mam nadzieję, że szybko to uprzątną, bo nie da się spokojnie jeździć
  • Odpowiedz
@Matt23: 90% przebić zaliczyłem jadąc w sobotę albo w niedzielę rano, właśnie po takich weekendowych piwerkach na ulicy pitych co to się później same rozbijają. Ludzie to zwierzęta
  • Odpowiedz
@Matt23: miałem tak kiedyś że pękała dętka po 1 miesiącu użytkowania. Po 4 dętce sprawdziłem oponę i okazało się wystaje do środka opony tak z 1-2 mm zbrojenia z opony- wystarczająco aby po jakimś czasie zrobić dziurę w dętce.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Langus: to trochę dziwne że nakładałeś nową dętkę bez wcześniejszego zlokalizowania przyczyny przebicia. Ja już uporałem się z moim kapciem, i tak jak się spodziewałem, przyczyną było szkło.
  • Odpowiedz