Wpis z mikrobloga

Kurde ale jestem dziś szczęśliwy! Mega #cebuladeals się trafiła!

Od jakichś 3 lat zajarałem się bardzo #snowboard , na początku jakieś małe stoki, w zeszłym roku była Kotelnica (całkiem spoko), w tym roku ruszyłem z kumplem na szczyrk! Mega intensywny wyjazd, ale z takim bananem wracałem że głowa mała :)

Zawsze jeździłem na wypożyczonym sprzęcie, ale wiecie jak to jest, marzył się zawsze własny, miałem konkretną markę w głowie, Arbor, w Polsce jest dość mało znana, każdy raczej na popularnych Burtonach jeździ, ale deski Arbor jakoś zagościły mocno w moim sercu! () Ciężko dostać tylko konkretną deskę Arbor u nas ze względu że mało ludzi ogarnia tą markę.

Dziś sklep snowbordowy wrzucił że robi wyprzedaż asortymentu... deska z 2199 (na stronie producenta jest za 499 euro) za 1259! Ale mówię nie no nie możliwe, używana - potestowa jakaś na 100%, zajeżdżam do sklepu a tu niespodzianka: nówka sztuka zafoliowana! Pytam sie co jest nie tak? No i standardowo, zamówili kilkanaście sztuk Arbora i nikt nie znał marki i tylko Burton i Burton :P I dzięki temu mam spoko deskę (nie jakaś mega zajebista ale taka naprawdę spoko), z firmy której chciałem w zajebistych pieniądzach!
N.....a - Kurde ale jestem dziś szczęśliwy! Mega #cebuladeals się trafiła!

Od jaki...

źródło: comment_3EFyQ5NFwN4EIEoFUJC9viMYZNlNpVYk.jpg

Pobierz
  • 11