Wpis z mikrobloga

@McDermott: kastrowanie/sterylizacja daje spokój ludziom od wrzasków i sikania, a kotu mniejsze szanse na niektóre choroby. Poza tym kota czasem nie upilnujesz, jak miałam 6 lat miałam kotkę persa i też nie miała być na rozród, a okazało się, że wyleciała z domu na chwilę i wrócił z brzuchem :(