Wpis z mikrobloga

Pomóżcie proszę z wyborem.
Mąż uparł się, żeby kupić wałek malarski z pojemnikiem na farbę. Naoglądał się reklam. Teść uważa, że lepiej kupić pistolet do malowania.
Nie znamy żadnych malarzy żeby podpytać o opinie.

Mirkom bardziej ufam niż opiniom na necie;)
Co lepsze? W castoramie nam powiedziano, że ten wałek to badziew. Pistolet niby ok ale trzeba umieć z nim pracować.
Macie jakieś doświadczenie? Możecie poradzić
#remontujzwykopem #remont #kiciochpyta #budujzwykopem #budownictwo
  • 9
@pernik: ja też tak myślę. Ale jest jedno ale. Nasz dom, dwa teściów, mojego rodzeństwa 2 domy. Co roku coś malujemy. Pomagamy sobie nawzajem. Chcielibyśmy jakiś ułatwić sobie prace. Uczyć bedziemy się na piwnicach, garażach i kotłowniach. Co wybrać?
@Blahblahaa: w jakimś budowlanym markecie też nam powiedziano, że ten wałek to badziew. A teść namiętnie jakieś mango, telezakupy itp. ogląda. I twierdzi, że trza kupić.
Myśle (poprawcie mnie jak źle myślę) że z dwojga złego już ten pistolet lepszy.
@pernik: prawda? Też to powtarzam:) teść nie może zrozumięć, że gdyby te wałki były takie doskonałe to rekkama byłaby niepotrzebna. I dałoby się je kupić. A byliśmy w 2 marketach budowlanych i ich nie ma.
Osobiście jestem za pistoletem.
@Blahblahaa: to tak chcę zrobić tylko chciałam się upewnić, czy dobrze myśle.

Ogólnie w rodzinie nikt na takich rzeczach się nie zna a rodzeństwo dużo starsze i net dla nich to czarna magia. No i nie mam kogo się poradzić czy to nie okaże się jakimś badziewiem.