Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam jakie to życie jest #!$%@?, ziomek prawdopodobnie skoczył i nie przeżył a internet już zdążył zaspamować memami, z i m n e osobniki z obrazków z mistycznym chłodem zdążyły już skomentować że zajebiście że skoczył albo żeby w końcu skakał, a pomiędzy tym wszystkim jest historia jednego człowieka. Nie znane są chyba jego powody (ATENCJA OCZYWIŚCIE JA JESTEM SPECJALISTOM HEHE) i nigdy pewnie nie będziemy wiedzieli co siedziało w głowie tego człowieka. Zostaje tylko banda pajaców z internetu i tragedia dla rodziny.
Średniowiecze mi się przypomina.
#wroclaw
  • 45
  • Odpowiedz
@jadebowiemzewarto: ten człowiek nie zrobił nic, żeby te powody jakoś wyłuszczyć. Jest to jego osobista tragedia, ale swoimi działaniami dotknął życie tysięcy. Ciekawe na przykład ile osób zostało zwolnionych z pracy przez spóźnienie nie ze swojej winy? Oni mają być następni na słupach? Dla takich ludzi są telefony zaufania, a jak już chciał się zabić, to mógł to zrobić w domu albo gdzieś, gdzie nikomu by nie wadził.
  • Odpowiedz
@jadebowiemzewarto
Chciał się zabić, mógł po cichu. Chcial pomoc, mógł się gdzieś zgłosić Ale lepiej wejść na słup, spatalizowac miasto, zaangazowac służby i skoczyć i tak. Jasne, nie ma miejsca na memy...
  • Odpowiedz