[F.....r]

Na aktywność nie mogę narzekać, bo coś się dzieje ciągle na tagu. Jednak można obserwować swoisty fin de siècle przegrywu. Dużo ludzi dostaje bany, usuwa konta, odchodzi po cichu. Może coś próbują zmienić albo przemyśleć na spokojnie swoje ważne sprawy? Przykro się robi bez pewnych znamienitych osobistości, jednak musimy być silni i nie ustawać w ciągłym rozwoju siebie i swoich pasji, przy okazji dobrze myśląc o innych, by im też się powiodło.

#przegryw

[sebe]

@FilozofujacyTopor: jestem tutaj od tylu lat próbowałem wielu dróg wyjścia z przegrywu ale jestem tutaj i wychodzi na to że będę dalej

[mrocznyprecel]

@FilozofujacyTopor: Po części to rozumiem, negatywne emocje można przelać na tag, a później zostawić je za sobą usuwając konto. Może komuś da to siłę, trzymam kciuki. Tag trochę staje się metaforą życia, przemijania i przemiany. Motywuje mnie to w pewien sposób, bo przypomina, że czas nie stoi w miejscu i powinienem postarać się za nim nadążyć. Miło mi też, że nadal tu jesteś.

[F.....r]

@mrocznyprecel: Przez usunięcie konta można też odczuwać okropny smutek z powodu opuszczania tylu miłych osób, które się poznało. Naprawdę chciałbym tak sobie usunąć konto, pomyśleć że trollowanie było fajne, a potem iść i spędzać czas na imprezach i doświadczać piękna życia w całej okazałości. Jednak to nie jest sen i jak na razie przesiadywanie tutaj daje pewnego rodzaju nadzieję i siłę. Możemy się wspierać, dzielić przemyśleniami, jesteśmy po prostu kolegami, bo

[F.....r]

@sebe: Można wyjść do góry, liznąć wygrywu i żyć normalnie. Jednak to co się przeżyło podczas tego nieprzyjemnego okresu gdzieś zostaje w człowieku.

[sebe]

@FilozofujacyTopor: mądre słowa to co mnie spotkało nigdy o tym nie zapomnę a co najważniejsze nie wiem czy wrócę do normalności chociaż namiastki

[mrocznyprecel]

@FilozofujacyTopor: Bardzo dobrze napisane. Zżyłem się mocno z całą społecznością, tyle barwnych postaci, tyle fascynujących wydarzeń, no i ten lokalny folklor. Dużo można się o sobie nauczyć i szkoda by mi było to tracić, a na pewno nie chciałbym zapomnieć o czasie spędzonym tutaj. Dziękuję za uznanie i po raz kolejny doceniam Twoją twórczość.

[F.....r]

@mrocznyprecel: Może doczekamy na ten Summerweek, by doładować bateryjki. Jeśli się nie uda, to wspólna zabawa i integracja na tagu też sprawią nam dużo przyjemności, mój drogi kolego. Trudno tak żyć z nerwicą, natręctwami itp. Jednak zawsze może być odrobinę lepiej, zobaczymy jak się to rozwinie.

[mrocznyprecel]

@FilozofujacyTopor: Co do #summerweek, możemy przecież próbować do skutku. Ważne, żeby nie tracić ducha, wspierać się wzajemnie i starać się tworzyć jak najlepszy content.

[F.....r]

@mrocznyprecel: Otóż to, najważniejsze to się nie poddawać i przeć naprzód.