Aktywne Wpisy
RobieZdrowaZupke +66
U mnie w domu się zawsze jadło majonez Winiary i myślałem, że ludzie sobie robią jaja z tym, że Kielecki smakuje jak ocet, lub przynajmniej przesadzają, bo gdzie bym nie jadł jakiegoś majonezu poza domem w burgerach czy w sałatkach to zawsze smakował tak samo. Pierwszy raz zjadłem kielecki jakoś rok temu i muszę przyznać, że ludzie nie przesadzają ani trochę xD
To gówno smakuje i #!$%@? octem. Nie wiem jak można
To gówno smakuje i #!$%@? octem. Nie wiem jak można
uzytkownik2560 +64
Aktywne Znaleziska
DZIEŃ 46 (16.03.2019)
Chyba zaakceptowałem swoją samotność, tak jakoś dziwnie wyszło, że dopiero teraz. Trochę mi się mniej chce czas marnować, chyba dobry znak. Nie przeciągając dzisiaj zbytnio.
PODSUMOWANIE DNIA
1. Kanji udało mi się w końcu powtórzyć w miarę zgrabnie czyli 275 znaków. Do tego przerobiłem kolejne 25 i ogarnąłem prostą metodę wspomagającą powtórki, której wcześniej nie stosowałem, bo nerwica.
2. Wróciłem do C++, ostatnio mi się ciężko myślało, ale już lepiej i popełniłem wpis z postępami. Jutro powinien być kolejny, mam wyszykowany, potestuję tylko jeszcze na spokojnie.
3. Z domu wylazłem, nie jakoś mega obficie, bo na zakupy, ale to zawsze coś. Na przyszły tydzień mam trochę pomysłów na przygody w plenerze, jestem dobrej myśli. Kupiłem przy okazji akcesoria do walki z przegrywem. Zeszyty w kratę z motywującymi okładkami, marker czarny, niezbyt śmierdzący i długopisów na zapas. Jak to wykorzystuję, opiszę kiedyś, a może nawet pokażę.
4. Drugie podejście robię do budowania jakiegoś rytuału ćwiczeniowego, na razie jedna sesja rozciągania na 5 minut i mam taki jakiś hantel nie wiadomo skąd to sobie wrzuciłem po 20 na rękę. Nie jest to ciężkie, a liczba nie jest wielka, ale chcę to powtarzać kilka razy na dzień.
5. Kawy dwie wypiłem, herbatę i wody szklankę, tutaj też trochę wracam na start, będziem to poprawiać zawzięcie i z wigorem.
6. Miałem się zastanowić nad jakimi cyklami chciałbym siedzieć pisząc na Mirko i mniej więcej wiem, ale też chciałbym przetestować pewien system, który miał być dzisiaj, ale czasu mi nie wystarczyło już, postaram się jutro zastosować i opisać.
Z jednym zadaniem się nie wyrobiłem, miałem coś dla rodziców przygotować, żebym mógł z nimi więcej czasu spędzać i sobie to przemyślałem mniej więcej, ale nic mega konkretnego, przełożę na jutro.
Ogólnie całkiem spoko dzień, produktywny w końcu i nastrojowo pozytywny.
CO JUTRO?
1. Ogarnąć tutorial do RPG Makera MV
2. Strony z ofertami pracy i poszukać jakichś ogłoszeń przy okazji.
3. Zrobić porządek w komiksach, część bym chciał sprzedać i kasę przeznaczyć na walkę z przegrywem.
4. Zrobić drugie podejście do organizowania sobie czasu w domu, ale z dala od komputera.
5. Zacząłbym notować, o której wstaję i się kładę, pomogłoby.
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #nerwicowypamietnik
Znajdz miejskie forum ruchaczy/PUA i popros o pomoc.
Popelniasz tyle bledow. Po co Ci C++ w 2019? Ludzie zarabiaja po 10,000 - 15,000 i nie dotykaja sie do tego gowna.