Wpis z mikrobloga

@podobno_mialem_multikonta: @t0bor: nie znam się na tym, ale staram się wyobrazić przepływ powietrza w tej sekcji bolidu przez tak szeroko otwartą pokrywę i dość mocny dołek w tylnej części pokrywy silnika tego powietrza (zdjęcie niżej) i odnoszę wrażenie, że dużo więcej powietrza dociska tylne zawieszenie w bolidach konkurencji, niż w Williamsie, gdzie powietrze wydaje się w większości przelatywać właśnie nad mocowaniem zawieszenia..

Jak dla mnie świetnie, to wygląda w mercedesie
marcho87 - @podobnomialemmultikonta: @t0bor: nie znam się na tym, ale staram się wyob...

źródło: comment_UAP9Fa1AUsRbax3RAMJnuj5Xxv9jSp6c.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Atomus: a co myślisz o przepływie powietrza na górne mocowania tylnego zawieszenia? W ferrari i mercedesie wygląda jakby górne mocowania tylnego zawieszenia dostawały niemal niezakłócona strugę powietrza właśnie na górne mocowania, a w Williamsie wydaje się, że powietrze je omija..
  • Odpowiedz
@marcho87 to troche bardziej skomplikowane. Kiedy przednia czesc ma za zadanie rozbic powietrze zeby obiegalo auto dookola z najmniejszym oporem ale jednocxesnie trafic w wazne elementy i zapewnic docisk na przednia os to tylnia czesc powinna starac sie zeby ten rozbity strumien powietrza wrocil do normalnosci za autem a docisk ma zapewniac tylne skrzydlo.
Ciekawe to pierwsze zdjecie. Pewnie bedzie jakas analiza na sky f1
  • Odpowiedz