Wpis z mikrobloga

@udkokurczakaaa: Spoko, mi kiedyś w pierwszej pracy w sklepie klient płacił za zakupy i #!$%@?ł niechcący 5 zł w taką szparę pod ladę, że niczym tego nie da rady wyciągnąć. I mówi do mnie, że on zapłacił, a ja sobie wyciągnę później. Oczywiście nie muszę mówić, jak szybko się dowiedział, że chyba go #!$%@?ło, jeżeli myśli, że spędzę pół dnia na wyciąganiu jego piątki z piekła.
  • Odpowiedz