Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie dziś w biurze, nagle dzwoni telefon, odbieram, rozmowa wyglądała tak:
- Dzień dobry, sierżant Bagieta z tej strony. Dzwonię poinformować, że pana pracownik zmarł dzisiaj w trakcie wnoszenia półtorej tony cementu na 4 piętro w bloku bez windy.
- Oj, to przykre, już wysyłam nowego - odpowiedziałem.

I tak się żyje w tej budowlance.

#heheszki #beton #pdk #takbylo
  • Odpowiedz