Wpis z mikrobloga

no ale cóż widocznie ludzie i tak kupują


@finam: kupuja indyki, bo nie bardzo jest co innego kupic niestety ¯\_(ツ)_/¯
Jak kogos nie jara swiat mario itp to z fizycznych wydan jest licho. Zapowiadaja sie jakies ciekawe wynalazki na q2 2019, tyle ze kilka jaskolek wiosny nie czyni.
To ludzie kupuja indyki masowo z braku laku, devi zobaczyli ze jest popyt i zaczyna sie robic to samo co ze steamem, zalew
@goomba-pl w sklepie Nintendo, dla gier które są za darmo na Steamie (lub w bundlu za 1$ chociażby) to 100 zł i wiecej (dla mnie) to astronomiczna cena. :)
Gdzie te astronomiczne ceny bo jakoś nie widziałem? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@goomba-pl: Akurat niektóre indyki w sklepie mają #!$%@? ceny z kosmosu np niektóre gierki latające na bundlach po dolara w sklepie stoją > 80 zł. No ale to nie wina nintendo tylko twórców liczących na łatwy zarobek. Wspominam o tym bo ogarnięci twórcy którzy robią bardzo dobre indyki zazwyczaj nie #!$%@?ą cen z kosmosu tylko
Przynajmniej nie jaram się każdym gównem jakim wydają na Nintendo


@MasterChief112PL: Też się nie jaram wszystkim, nie jaram się większością tytułów wychodzących na ta konsolę.

Widać fanboy zaślepiony


@MasterChief112PL: Coś sobie ubzdurałeś i nie bardzo ma to coś wspólnego z rzeczywistością. Na tym zakończę tą dyskusję bo z doświadczenia wiem, że dyskusja z ludźmi na tym poziomie abstrakcji jest całkowicie bezcelowa.

Pozdrawiam, miłego dnia.
@finam: Zastanów się chwilkę z czego ta różnica wynika i jakie byłyby konsekwencje zrównania cen gier, które na innych platformach zdążyły już stanieć. Powodzenia w dedukowaniu. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@diogene no dokładnie.

@goomba-pl nie wiem z czego wynika różnica, mogę tylko podejrzewać. Tak samo jak Ty zresztą. Także nie będę się zastanawiał, ja po prostu nie kupię drogiego indyka na Switcha tylko dlatego ze właśnie wyszedł na Switcha i jest drogi bo tak. Nie wspomnę o tym że niektóre gry na Switcha już nie są nowe i dalej nie tanieja, Nintendo też jakiś super promocji nie robi. A już na swoje
jest drogi bo tak


@finam: @diogene: Jest drogi bo to premiera na tej platformie. Dla czego twórcy gier nie wydają gry od razu za 20 - 30 zł jeśli tyle kosztuje np. na PS4? Odpowiedź jest banalnie prosta, tworzenie gier to nie działalność charytatywna!

Switch ma znacząco inną architekturę od pozostałych konsol. Znacząco różni się też jego moc obliczeniowa. Tak więc przeniesienie gry jest kosztowniejsze i wymaga więcej nakładu pracy.
@goomba-pl to jest tylko jeden z powodów, drugi to polityka cenową Nintendo. Zblizona troche do Apple, w PL to średnio działa w przypadku Nintendo ale w bogatszych krajach jak mogą zdzierac kasę to czemu nie.

Widac to chociażby podczas wyprzedaży ich gier, tutaj argument drogich portów odpada bo piszą grę tylko pod Switcha. A ceny i tak zostają odjechane. A jakoś Sony czy MS potrafi zachęcić i dać spore obniżki na swoje
Ale ja mam prawo krytykować taka politykę cenową.


@finam: Pewnie, tylko rób to z troszkę szerszej perspektywy niż czubek własnego nosa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tylko że na Steamie na spokojnie dostanie -75% a być może nawet -90% na wyprzedaży a na Switchu? -30% jeśli w ogóle, a jak by dali -50% to byłoby święto.


@finam: Jeśli porównujesz do Steama to być może konsole po prostu
@goomba-pl staram się z szerszej ale koniec końców konsument i tak głosuje swoim portfelem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jeśli chodzi o gry pudelkowe to jest to zrozumiałe że gry na konsole są droższe. Natomiast nie widzę żadnego powodu dla siebie żeby kupowac gry w eshopach na konsole w wyzszych cenach od tych na Steamie. Mam ten komfort że nie jestem fanboyem. Ciekawe co mówisz że konsole nie są
@goomba-pl: ale patrz jakie przeceny nawet Sony potrafi zrobić. Np. obecnie Rise of the Tomb Rider na PS4 przeceniony z 249zł na 49zł. Borderlands z 289 na 39. Persona 5, 289 na 99zł. Skyrim 249 na 99zł. I oni cały czas mają takie oferty, przynajmniej kilkanaście gier na różne platformy, nie mówiąc o bezpłatnych jak jesteś subskrybentem.

Nintendo tymczasem daje dostęp do gier na NESa i cloud save. A przeceny to