[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Hej mam problem i nie wiem czy to ja jestem #!$%@? czy różowy ma złe podjęcie.
Więc ostatnio jest u mnie słabo ze zdrowiem psychicznym problemy z pracą (Janusz się na mnie wyżywa) tata zachorował na raka. Myślałem że jak się dzieje zle to ta druga osoba jest dla ciebie 100% oparciem. Chyba się myliłem bo ona jest straszna indywidualistką ma swoje życie i pasje i wydaje mi się że związek trochę traktuje na poniżej w swojej hierarchii.. mało wyraża uczuć i w ogóle jest mało wylewna (czasami wydaje mi się że się nie stara )
Wczoraj we mnie coś wybuchło i akurat nie mogliśmy rozmawiać live tylko przez Skype j niestety się rozpłakałem i mówiłem co mi leży na duszy a ona w pewnym momencie.mi mówi że ją tak głowa boli że musi iść spać bo wczoraj spala 4 godziny -.- nigdy nie opuściłem jej w takim momencie jak nawet przez telefon mi.plakala to w pracy z nią gadałem i wspieralem. Chyba mogę mieć jej to za źle prawda ? I czuć się jak drugi sort ? Co z tego że mnie przeprasza myślę że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca a co wy o tym sądzicie ? Piszę z pracy z telefonu więc za błędy przepraszam #zwiazki #rozowepaski #problemy #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[H.....d]

@AnonimoweMirkoWyznania: Za złe? Korzystaj, że i tak masz #!$%@?ą sytuację w życiu, trochę ją pogorsz, rzuć ją i szukaj kogoś normalnego.

[Marakuja]

@AnonimoweMirkoWyznania #!$%@? ja z zycia

[Boroweczka]

@AnonimoweMirkoWyznania Porozmawiaj z nią o tym, że nie czujesz wsparcia z jej strony. Jeżeli się nic nie zmieni to radzę szukać kogoś innego. Jeżeli tak jest teraz to co będzie za kilka lat? Po co być w związku, w którym na drugą osobę nie możesz liczyć?

[Luuna]

@AnonimoweMirkoWyznania:
Masz ciężki okres w życiu. Współczuję Ci i rozumiem przez co przechodzisz.
Natomiast Ty i twoja partnerka macie inne potrzeby. Tobie na pewno jest potrzebne ogromne wsparcie, być może też pomoc specjalisty (nie ma w tym nic złego a może dużo pomóc).
Porozmawiajcie szczerze o waszej relacji. O tym, czego oczekujecie od siebie, o tym co was gryzie.
Ciężko tkwić w związku, w którym masz poczucie samotności.

[southlander]

Chyba mogę mieć jej to za źle prawda ?

@AnonimoweMirkoWyznania: Ale po co? Co to zmieni, że będziesz na nią wkurzony? Po co dokładać do pieca żeby było jeszcze mniej fajnie? Będziesz teraz robił fochy i jej wypominał że popełniła błąd? Przecież to dziecinne i nic tym nie osiągniesz, poza tym że zachowasz się nie jak facet tylko jak dzieciak.

Co z tego że mnie przeprasza myślę że taka sytuacja nie

[D.....a]

@AnonimoweMirkoWyznania: pewnie się boi ze jej sie oberwie rykoszetem przez twoje problemy. No i jak zauwazylam - jak daje sie facetom za duzo wspolczucia, ciepla i oparcia to po jakims czasie miekna i sa cipeuszami (bo moga), co kompletnie kobiet nie podnieca.
No, ale wspolczuje Mirku sytuacji. Powodzenia!

[Niedobry]

@AnonimoweMirkoWyznania Z tego raczej nic juz nie bedzie. Kobieta musi Cie szanowac, podziwiac itd. Nie uzyskasz tego tlumaczeniem i prosbami. Nie zrozum tego zle. Szacunek i podziw nie musi wynikac z bycia Alfa-chadem. Nie mozna go tez mylic ze strachem. A placz do sluchawki kumplom lepiej. No chyba ze sie znacie ze 20 lat i w gre wchodza wasze dzieci.

[Ozdoba]

@AnonimoweMirkoWyznania egoizm w czystej postaci. Jesteś dodatkiem do jej życia a nie jego ważną częścią.

[AnonimoweMirkoWyznania]

ObiWanKenobi: Pamiętaj młody Padawanie - kobiety różnią się od mężczyzn. I będzie tak zawsze, choćby sto lat nauczano ludzi gender, zrównano płace i kazano ubierać się tak samo.

A więc:

Dla kobiety szalenie atrakcyjną cechą mężczyzny jest zaradność, odpowiedzialność, wsparcie. Że wtedy kiedy ma doła, to mężczyzna z nią pobędzie, da jej poczucie że choćby nie wiadomo co, to on jest pewny, stały. Baba czerpie z tego siłę.

Jeżeli sytuacja się

[AnonimoweMirkoWyznania]

SpoconyMichał: jesteś dla niej tylko betabankomatem na okres kiedy nie znajdzie chada

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

[Stratocaster00]

@AnonimoweMirkoWyznania: Źle zrobiłeś ale teraz bądź twardy, szczególnie wobec niej bo ją stracisz

[Coco_jumbo_i_do_przodu]

@DzikaMrowka: Mężczyźni normalni też nie chcą kobiet ciepłych kluch, gdyby każdy mężczyzna miał patrzeć na związek, jak kobiety to byłybyście biedne.

[D.....a]

@Coco_jumbo_i_do_przodu: oki, ale czy ja mówię, że to kobieta powinna robić z siebie ciepłą kluchę? Czy dziewczyna z postu nią jest?

[Coco_jumbo_i_do_przodu]

@DzikaMrowka: Ja się odnoszę do Ciebie. Chodzi mi o to, że facet ma naprawdę #!$%@?, a jedna z niewielu bliskich osób się wypina na niego, bo hurr durr facet ma być"mięski". Co się potem dziwić, że jest tyle samobójstw wśród mężczyzn. Oczywiście nie neguje tego, że faktycznie niektórzy przeginają w drugą stronę i stają się mieccy, ale jakby mi tak moja kobieta zrobiła to bym potem z nią ostro porozmawiał, jakby

[T.....i]

@DzikaMrowka: jezeli ciebie facet automatycznie przestaje podniecac jak mowi o swoich uczuciach i oczekuje zrozumienia ich od swojej KOBIETY to wspolczuje

[D.....a]

@Coco_jumbo_i_do_przodu: spoko, ja odnoszę się do wpisu - że może dziewczyna boi się że stanie się "tamponem emocjonalnym" dla własnego faceta.
Ja tam swojego niebieskiego wspieram kiedy trzeba - don't worry.

[D.....a]

@Thachi: nigdzie tak nie napisałam.

[T.....i]

@DzikaMrowka: > jak daje sie facetom za duzo wspolczucia, ciepla i oparcia to po jakims czasie miekna i sa cipeuszami (bo moga), co kompletnie kobiet nie podnieca. ...

i to komentarz w kontekscie wpisu o tym, ze kobieta nie interesuje sie uczuciami faceta. Napisalas tak jakbys probowala ja usprawiedliwiac

[D.....a]

@Thachi: nie usprawiedliwić, tylko przybliżyć jej możliwy tok rozumowania :>
Wsparcie dla faceta - TAK, o ile nie wykorzystuje tego potem aby rozklejać się zawsze i wszędzie i biec do kobiety się wypłakać.