[ty_wuju]

@KolegaPatryk przecież to Polsza

[deryt]

ciocia taty mojej koleżanki

@KolegaPatryk:

[KolegaPatryk]

@login-jest-zajety: najbardziej #!$%@? scenariusze pisze samo życie, nic na to nie poradzę ¯\_(ツ)_/¯

[Queltas]

@KolegaPatryk: Jest to calkiem normalne. Popatrz w drugą stronę, gdyby czekała fortuna po tej cioci nie cioci dla tej dziewczynki to by nie było z tym problemu, ale jak jest dług to nagle trzeci świat?

[KolegaPatryk]

@Queltas: Z rodziców na dzieci to normalne, że spadek przechodzi ale z ciotki? Jaki to ma sens? To żadna rodzina i żaden spadek wg mnie nie powinien przechodzić.

[whatsup666]

@KolegaPatryk: Ale rodzic małego dziecka może za niego zrzec sie spadku. Nie musi chodzić po sądach.

[Adams_GA]

Z rodziców na dzieci to normalne, że spadek przechodzi ale z ciotki?

@KolegaPatryk: no i właśnie przeszedł z rodziców na dzieci. A na rodziców z ciotki.

@whatsup666: musi chodzić po sądach, bo musi uzyskać zgodę sądu na czynność przekraczającą zwykły zarząd majątkiem dziecka.

[KolegaPatryk]

@Adams_GA: i tylko ten etap z ciotki na na ich tatę mnie zastanawia. Z rodziców na dzieci rozumiem.

[Adams_GA]

@KolegaPatryk: bo pewnie była to jakaś siostra dziadków (rodziców rodziców), a jako że nikogo innego nie było, w tym dziadków, to jako spadkobiercy weszły dzieci dziadków czyli właśnie ci rodzice, a potem ich dzieci.

[blazek]

@KolegaPatryk: i tzw. pocieszę Cię:
jeśli dług jest w miarę warty to i tak wierzyciel nie wie obecnie nic o spadkobiercach,
pozwie zmarłego, sąd z urzędu przeprowadzi postępowanie spadkowe, ustali spadkobierców z dobrodziejstwem inwentarza
przyklepie im nakaz (bo takie jest prawo - dobrodziejstwo inwentarza działa na komornika a nie na sąd)
z tym pójdzie do komornika, i wówczas komornik Was zacznie ścigać (bo nadal ma pełne prawo do tego).
... Wy

[mocneAnaboliczne]

@KolegaPatryk: Nie tak #!$%@? jak się sądzi
"Dziecko (małoletni) przyjmuje z mocy ustawy spadek z dobrodziejstwem inwentarza, czyli z ograniczeniem odpowiedzialności za długi"

[KolegaPatryk]

@blazek:

[firmowy_leser]

@KolegaPatryk: Niedawno musiałem podobną akcję przejść z długami po wujku. Ale zastanawia mnie jakim sposobem dług może przejść na dziecko, które urodziło się po śmierci dłużnika... Jak rozmawiałem z notariuszem podobno dzieci urodzone czy nawet poczęte po śmierci są wyłączone z dziedziczenia takiego długu. Podobno jest na to jakiś paragraf, ale nie wiem dokładnie jaki i nie mam możliwości tego sprawdzić teraz.

[KolegaPatryk]

@firmowy_leser: jak coś będziesz wiedział to pisz, może jej zaoszczędzimy trochę nerwów i czasu

[K.....a]

@KolegaPatryk w mojej rodzinie bylo podobnie i rodzice dziecka zalatwiali to jakos z sądowo, ale nie znam się jak

[firmowy_leser]

@KolegaPatryk: Znalazłem na szybko to

" Kiedy wszystkie dzieci spadkodawcy odrzucą spadek, w którym długi spadkowe są wyższe niż dodatnia wartość majątkowa, do dziedziczenia dochodzą wnuki. Jeżeli jedno z wnucząt jest jeszcze nienarodzone w chwili otwarcia spadku (czyli w chwili śmierci spadkodawcy) rodzi się pytanie czy dziecko odziedziczy po spadkodawcy długi spadkowe?

Zgodnie ze starą Rzymską paremią „dziecko poczęte uważa się za już narodzone o ile chodzi o jego korzyści”.

Zgodnie

[Fallenzgr]

@KolegaPatryk: normalna rzecz :D

też to przerabiałem 3 lata temu, to mój syn lat wtedy 5 też się zrzekał spadku z długiem (200K) po dalekiej rodzinie, której na oczy nie widział ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Agemaker]

@KolegaPatryk całą sprawę załatwia się w jeden, góra dwa dni. U mnie w rodzinie identyczna sytuacja i rodzice za siostrę musieli ogarniać. W miesiąc sprawa spadku w rodzinie załatwiona, nie wiem jak uposledzonym trzeba być żeby mieć z ogarnieciem tego jakiś problem.

[Smigly]

Ja siedzę w UK i coś czuję że moja rodzina też mi zostawi ładny prezencik....... :/