Wpis z mikrobloga

@Opeqq: nie wiem, czy chciałaś hejtowac niby małą różnice wieku, czy nie, ale te 3 lata to przepaść. Mało tego, przepaścią jest różnica między 20-22 a 24-26 . Niby to tylko kilka lat, ale status społeczny, pozycja inna praca znacznie inne.
  • Odpowiedz
@cymrev Różnica między 17 rż a 20 jest dosyć niewielka, ale w pierwszym przypadku masz jeszcze ten czas, w którym nie musisz się przejmować niczym poza kartkówkami czy testami w szkole. Przy wchodzeniu w "dorosłość" przy 20 rż wpadasz w wyścig szczurów, w którym liczy się to, żebyś znalazł dobrą pracę, dobrze zarabiał, znalazł sobie kogoś i założył rodzinę. Presja społeczeństwa wydaje się dosyć duża, dlatego wiele osób uznaje to za dodatkowe
  • Odpowiedz
@VascoDeGamer: Dokładnie to. Moje ostatnie 2 lata, kiedy już skończył się czas studiów, to jedno wielkie wyjaśnianie mnie przez życie. Zmieniło się tak wiele, że czasem sam jestem w szoku jak o tym pomyślę. Nawet głupie imprezy, to dwa lata temu zdarzały się wypady w piątek i sobotę (wakacje) i spoko, a dzisiaj to jeden dzień maks, a zdychać potrafię następne 2 dni. Głupi trening na siłce, to czuję gorszą regenerację
  • Odpowiedz
@Opeqq przepaść to jest w podejściu do życia. Typowy 17 latek: już w wieku 25 lat będę bogaty i pracodawcy będą się o mnie bili, a za odłożone 200 k kupię Mercedesa .
25 latek: yhm na pewno
  • Odpowiedz
@LongWayHome: Życie w wieku 20 paru lat jest znacznie lepsze niż nastolatka. Serio, więcej stresu jest w szkole niż w dorosłym życiu. Przede wszystkim jesteś totalnie wolny oprócz prawa nie masz żadnych przeszkód, a tak matka Ci zabroni i jesteś w impasie bo niby jesteś prawie "dorosły" a #!$%@? bez niej możesz.
  • Odpowiedz